"Córka nie chciała zostawać z opiekunką. Zmroziło mnie, gdy odkryłam dlaczego tak jest"

"Córka nie chciała zostawać z opiekunką. Zmroziło mnie, gdy odkryłam dlaczego tak jest"

"Córka nie chciała zostawać z opiekunką. Zmroziło mnie, gdy odkryłam dlaczego tak jest"

canva.com

"Moja córeczka ma 3 latka. To moje jedyne dziecko i niestety nie będzie mi dane zostać mamą po raz kolejny. Chcę dla niej jak najlepiej i choć chciałabym, żeby miała kontakt z innymi dziećmi, nie planuję wysyłać jej do przedszkola. Podjęłam decyzję o nauczaniu domowym i uważam, że nie mogłam wybrać dla niej lepiej. Jednak nie mogę pozwolić sobie na zrezygnowanie z etatu i mój mąż również, to też postanowiliśmy zatrudnić opiekunkę. Młoda dziewczyna, która prawdzie nie miała wielkiego doświadczenia w pracy, ale ma aż piątkę młodszego rodzeństwa, którym opiekowała się razem z mamą. Postanowiłam dać jej szansę i na początku było naprawdę super, ale od pewnego czasu mała nie chce z nią zostawać. Musiałam dowiedzieć się, dlaczego i gdy to odkryłam, dosłownie mnie zmroziło!"

Reklama

*Publikujemy list od czytelniczki

Iga to moje oczko w głowie

Zawsze chciałam mieć dużą rodzinę, ale niestety los postanowił pozbawić mnie tego marzenia. Ja nauczyłam się jednak czerpać z życia garściami i brać od niego to, co mi przynosi.

Niestety już w trakcie pierwszej ciąży dowiedziałam się, że więcej dzieci mieć nie będę. Przelałam więc swoją całą miłość i troskę na Igusię, której najchętniej oddałabym gwiazdkę z nieba, gdyby to tylko było możliwe.

Chcę ją chronić przed całym złem tego świata i postanowiłam, że nie będzie uczestniczyła w wyścigu szczurów, jakim jest szkoła czy nawet przedszkole.

Wiem, że kontakt z dziećmi dobrze by jej zrobił, ale wychodzimy na place zabaw, jeździmy na wakacje do hoteli dla rodzin i ona naprawdę potrafi się z nimi dogadywać.

Zatrudniłam opiekunkę

Kiedy wróciłam do pracy, musiałam poszukać opieki dla naszej córeczki. Oczywiście babcie mogłyby pomagać, ale one już mają swój wiek, a poza tym to wcale nie taka łatwa praca. W dodatku opieka nad dzieckiem to duży obowiązek. Nie chciałam ich nim obarczać.

Dałam ogłoszenie i zgłosiło się sporo kandydatek. Ale ja też zaproponowałam niemałą stawkę. Trudno tyle zarobić w naszym małym mieście na jakimkolwiek stanowisku.

Przychodziły kobiety w różnym wieku i mocno zastanawiałam się nad pewną 40-latką, która przepracowała w tym zawodzie już 15 lat. Jednak postanowiłam dać szansę młodej dziewczynie, która zrobiła sobie przerwę w nauce i zbiera na studia.

dziewczynka z kucykami canva.com

Myślałam, że to dobry ruch

Moja Iga potrzebowała opiekunki pełnej energii i z głową pełną pomysłów, a ona taka właśnie jest. Mała chętnie z nią zostawała, ale do czasu.

W pewnym momencie zmieniła kompletnie nastawienie i kiedy wychodziłam do pracy, chwytała mnie za szyję i oplatała mnie nogami jak taka małpka. Nie chciała mnie puścić. Ale gdy pytałam, czy dzieje się coś złego, zaprzeczała.

Postanowiłam zamontować w domu kamerę. I już pierwszego dnia okazało się, że ta dziewczyna zwyczajnie nie zajmuje się moją córką. Nawet przez chwilę się nią nie interesowała.

Wystarczyło, że ja wyszłam za drzwi, a ona już sięgała po telefon. Oczywiście mojej małej włączała telewizor i ona tak przez cały dzień musiała z tymi bajkami siedzieć. Gdzie ja starałam się zawsze, żeby mała jak najmniej korzystała z elektroniki.

A dziewczyna robiła karierę na TikToku! Wykorzystywała przy tym wnętrza naszego domu a nieskromnie przyznam, że mamy czym się pochwalić. Liczba widzów rosła, ale kosztem mojego dziecka. I podwójna wypłata wpadała na konto.

Szczerze mówiąc, już chyba nigdy nie zdecyduję się na pomoc opiekunki. Nie wiem, czy komuś jeszcze będę w stanie zaufać. Pomyślałam nawet o rezygnacji z pracy. Finansowo mogę sobie na to pozwolić. I chyba to będzie najlepsze rozwiązanie.

Magda

Ta dziewczynka cierpi na zespół włosów niedających się uczesać! Jej fryzura stała się hitem sieci!
Źródło: www.instagram.com/seymour_sisters/
Reklama
Reklama