Bernard Sack
Uniwersytet
Szczeciński - Instytut Pedagogiki
Przemoc i agresja w publicznych szkołach ponadgimnazjalnych
Wprowadzenie
Współczesne
czasy, obok różnych ułatwień i zjawisk pozytywnych, niosą ze sobą wiele
elementów, które negatywnie oddziaływują na jednostkę, jej funkcjonowanie, jej
relacje z drugim człowiekiem. Dokonujące się przemiany gospodarcze i społeczne
nie sprzyjają rodzinie. Różnego rodzaju wymagania, w tym konieczność spędzania
przez rodziców długiego czasu w pracy, powodują niedostatek psychicznego, a
czasem i fizycznego kontaktu z dzieckiem. Wiele dzisiejszych rodzin dotyka
problem bezrobocia. Długotrwałe pozostawanie rodziców bez pracy wiąże się
często z powstawaniem różnorodnych patologii rodzinnych. Te zjawiska powodują,
że dorastające osoby nie mają zaspokojonych podstawowych potrzeb fizycznych i
psychicznych. Brak możliwości ich zaspokojenia, napotykanie przeszkód na drodze
do realizacji celów, pragnień, dążeń czy potrzeb rodzi stan napięć i
frustracji, które muszą zostać rozładowane. Najczęstszym sposobem rozładowania
tego stanu staje się dla młodych ludzi przemoc i agresja. Młodzież
ponadgimnazjalna, ze względu na specyficzne potrzeby rozwojowe przypadające na
ten przedział wiekowy, przeżywać może frustrację i stres w sposób szczególnie
silny. Agresja jest najłatwiejszym i najbliżej dostępnym sposobem na obniżenie
poziomu tej frustracji. Dodatkowym czynnikiem sprzyjającym zachowaniom
agresywnym jest też wpływ wszelkiego rodzaju modeli, którymi mogą być
rówieśnicy, dorośli, bohaterowie filmów, książek itp.
Szkoła
jest środowiskiem, w którym zachodzą istotnie procesy socjalizacji w okresie
dorastania. Ma ona nie tylko przekazywać wiedzę i umiejętności, ale także
dzielić z rodzicami trud wychowania młodego pokolenia. Na szkole spoczywa
odpowiedzialność zaspokojenia specyficznych potrzeb uczniów. Szkoła przekazuje
wartości, normy, wzory zachowań i obyczajowość kulturową. Przyczynia się także
do fizycznego, psychicznego i społeczno-moralnego rozwoju młodych ludzi.
Przekonanie, iż szkoła jest miejscem wszechstronnego rozwoju uczniów już dawno
okazało się mitem. Wyniki wielu badań wskazują na specyfikę szkolnych
oddziaływań, które wręcz zaburzają rozwój młodego człowieka, powodując
negatywne stany permanentnej frustracji, lęku i stresu, domagające się
odreagowania. Teoretycy zwracają uwagę na istnienie tzw. ukrytego programuszkoły, którego istotą zdaje się być wychowanie do
zaakceptowania przemocy jako immanentnej i nieodłącznej właściwości świata. Uspołecznienie i rozwój dorastających ludzi jaki ma miejsce
w szkole, dokonuje się w warunkach powszechności stosowania przemocy w różnych
jej formach oraz w warunkach powodujących takie stany psychiczne, które przemoc
i agresję czynią niemal nieuchronnym następstwem. W takiej sytuacji
szkoła staje się miejscem, gdzie uczniowie uczą się zachowań agresywnych, gdzie
wćwiczają
się do stosowania przemocy i skąd wynoszą owe umiejętności na inne obszary
swego funkcjonowania.
Agresja i przemoc w świetle literatury
przedmiotu
Definiowaniu pojęć agresji i przemocy towarzyszy wiele
trudności, tak ze względu na wieloznaczność obu
terminów, jak też ze względu na wielość koncepcji teoretycznych dotyczących
zjawiska zachowań agresywnych. Różnice w rozumieniu zjawiska agresji wiążą się
bowiem z poglądami na jej genezę. Wśród badaczy brakuje nieraz porozumienia w
kwestii oddzielenia pojęcia agresji od pojęcia przemocy. Definicje przemocy, z
uwagi na ich komponent normatywny, bywają dodatkowo nasycone ideologicznie, na
co zwracają uwagę niektórzy autorzy (Por. Passowicz P., Wysocka-Pleczyk
M., 1998, s. 35). Są wówczas formułowane w taki sposób, aby usprawiedliwić
jedną formę przemocy i równocześnie potępić inną. Te i inne problemy
definicyjne stwarzają pokusę aby pozostawić te pojęcia niedoprecyzowane,
tłumacząc się brakiem możliwości jednoznacznego określenia ich
terminologicznego zakresu.
Termin agresja wywodzi się z języka łacińskiego, w którym
słowo agressio oznacza napad,
a słowo agressor - rozbójnika. Autorzy
zajmujący się problemem agresji w podobny sposób definiują to pojęcie. Z. Skorny zachowaniem agresywnym nazywa „zachowanie
przybierające formę ataku skierowanego przeciw określonym osobom lub rzeczom”
(Jachym M., 1998, s. 292). Jednak nie wszyscy uważają, iż zachowanie to ma
charakter wrogi. Przykład odmiennego rozumienia
zachowań agresywnych stanowi definicja zamieszczona w Międzynarodowym Słowniku
Webstera, opisująca agresję jako „poruszanie się naprzód. Cel ruchu nie ma
znaczenia. Może to być zamierzenie przyjazne lub wrogie” (Kmiecik-Baran K.,
2000, s. 19). Niektóre koncepcje utożsamiają agresję z popędem agresywnym,
postrzegając ją dwojako: „jako wyposażona we wrogość siła lub jako
funkcja nie wrogiego dążenia do panowania i adaptacji. Cech wrogości i
destrukcji, według tego drugiego ujęcia, miałaby nabierać w reakcji na
frustrację i konflikt. Konstruktywnym i kulturowo akceptowanym zastosowaniem
agresji byłoby zachowanie nastawione na obronę i prezentację własnego
terytorium psychologicznego w sposób nienaruszający terytorium innych osób,
czyli tzw. asertywność” (Passowicz P.,
Wysocka-Pleczyk M., 1998, s. 34). Specyfika
środowiska szkolnego, wywołuje w uczniach wiele negatywnych emocji i odczuć,
jak lęk, poczucie poniżenia, porażki czy też braku akceptacji, stąd ich
agresywne zachowania, będące wynikiem i wyrazem tychże emocji, nie mają
bynajmniej charakteru przyjaznych i życzliwych. Bliska tym realiom zdaje się
być definicja zawarta w Słowniku Języka Polskiego PWN, określająca agresję jako
„zachowanie zmierzające do wyładowania niezadowolenia lub gniewu na osobnikach
lub rzeczach” (Kuźma J., 1988, s. 101). Podobnie rzecz ujmuje Słownik Pedagogiczny, definiując ją jako „działanie skierowane przeciwko
ludziom lub przedmiotom wywołującym u osobnika niezadowolenie lub gniew. Celem
agresji jest wyrządzenie szkody przedmiotowi agresji” (Ibid., s. 101). Definicja ta zdaje się nie uwzględniać charakterystycznego
dla zjawiska agresji mechanizmu przemieszczenia, który powoduje, że jest ona
kierowana nie tylko na obiekty będące źródłem negatywnych emocji, ale także i
na inne przedmioty, osoby czy na samego siebie. Wskazuje natomiast na kolejny
ważny aspekt agresji - jej intencjonalność. Według J. Szurzykiewicza w
niemieckiej tradycji naukowej pojęcie agresji rozumiano jako celowe wyrządzanie
krzywdy innej osobie (Por. Szurzykiewicz J., 1998, s. 53). Zgadza się co do
tego także Z. Skorny, wskazując jako cel agresji wyrządzenie szkody fizycznej
lub moralnej osobom lub grupom społecznym (Zob. Kuźma J., 1988, s. 101).
Natomiast według Małgorzaty Jachym niektórzy badacze uważają, że oprócz
posiadania intencji uszkodzenia, skrzywdzenia kogoś lub czegoś, agresja może
być także narzędziem do osiągania innych celów (Zob. Jachym M., 1998, s. 291).
Właśnie w celach dopatruje się często różnic pozwalających
na dokonanie rozdzielenia pomiędzy aktem agresji a aktem przemocy. Zakłada się,
że przynajmniej jednym z celów agresji jest zaszkodzenie ofierze, przysporzenie
jej cierpienia, natomiast celem przemocy jest wywarcie pewnego rodzaju wpływu,
np. wymuszenie pożądanego zachowania. Wynika z tego, że przemoc nie musi być
destruktywna, lecz może kierować się wzniosłymi pobudkami (np. sprawienie
dziecku lania w trosce o jego zdrowie i bezpieczeństwo). Taki podział nie
wydaje się jednak uzasadniony, gdyż - jak zauważa I. Pospiszylowa - zachowanie
agresora nie musi być jednorodne w swoich intencjach, może być powodowane w
jakimś stopniu motywacją nieświadomą (Zob. Passowicz P., Wysocka -
Pleczyk M., 1998, s. 33). K. Kmiecik-Baran uważa, iż przemoc
jest zachowaniem agresywnym zawierającym zawsze intencje destruktywne w
stosunku do innej lub innych osób. Według autorki obecnie przyjmuje się, że
słowo to oznacza każdy zamach na swobody jednostki, że jest to takie zachowanie
jednostki lub grupy, w wyniku których inne osoby ponoszą uszczerbek na ciele
lub w zakresie funkcji psychicznej (Por.
Kmiecik-Baran K., 2000, s. 20).
Oprócz intencji, celu kryteriami definicyjnymi pojęcia
przemocy bywają także rodzaj zachowania oraz skutki. Jeżeli chodzi o kryterium
rodzaju zachowania, to powstają na tym gruncie definicje dość wąskie. Należy do
nich definicja H. C. Kempego, według której przemoc to akty fizycznego
krzywdzenia dziecka (Zob. Passowicz P., Wysocka - Pleczyk M., 1998, s.
32). Do tych zalicza się także definicja
Amerykańskiego Centrum Pomocy Dzieciom Pokrzywdzonym i Zaniedbywanym, które za
przemoc uznaje „fizyczne lub umysłowe działanie na szkodę, wykorzystywanie
seksualne, zaniedbywanie lub maltretowanie dziecka poniżej 18 roku życia przez
osobę odpowiedzialną za pomyślny jego rozwój, oraz działania, które stanowią
zagrożenie dla jego rozwoju” (Ibid., s. 32). Przykładem zaś definicji powstałej
w oparciu o kryterium skutków jest definicja J. Kądzieli,
który określa przemoc jako „takie wywieranie wpływu na ludzi, w którego wyniku
ich aktualny poziom rozwoju somatycznego i duchowego jest niższy niż
potencjalny poziom tego rozwoju” (Ibid., s. 32). Przemoc zatem, oznaczałaby
takie działanie, które - choć podejmowane w celu wywarcia jakiegoś wpływu,
przez niektórych sprawców uważanego jako podejmowany dla
dobra osoby - w rzeczywistości działa na jego szkodę, zaburzając bądź
uniemożliwiając rozwój ofiary.
Na jeszcze jedną ważną właściwość omawianego zjawiska,
zwraca uwagę J. Rudniański, określając przemoc jako relację pomiędzy ludźmi,
polegająca na użyciu przeważającej siły (Por. Rudniański J., 1997, s.
5). Definicja ta zwraca uwagę na tę cechę charakterystyczną przemocy, jaką jest
nierównowaga sił. Siła ta może mieć charakter siły fizycznej lub psychicznej
(np. posiadanie określonych informacji na temat ofiary). Według J. Rudniańskiego owa przeważająca siła oznacza siłę znacznie
większą niż ta, jaką dysponuje strona, wobec której siły tej się używa.
Sytuację, w której siły są w przybliżeniu równe bądź przewaga jednej strony nie
jest znacząca, autor ten nazywa starciem, walką czy zmaganiem, odróżniając ją
od przemocy (Zob. ibid., s. 5). Pewną próbą
połączenia wszystkich kryteriów definicyjnych stanowi definicja I. Pospiszyl,
która za przemoc uważa „wszelkie nieprzypadkowe akty godzące w osobistą
wolność jednostki lub przyczyniające się do fizycznej, a także psychicznej
szkody osoby, wykraczające poza społeczne zasady wzajemnej relacji” (Kuźma J., 1988, s. 102). Definicja ta wydaje się
stosunkowo precyzyjna i wyczerpująca. Powyższe rozważania wskazują na wielość
definicji określających czym jest przemoc i agresja.
Specyfika okresu dorastania a
funkcje zachowań agresywnych
Psychologia dzieli życie człowieka na pewne etapy,
przypisując każdemu z nich specyficzne potrzeby rozwojowe. Koncepcja Erika
Eriksona wyróżnia 8 takich etapów, wiążąc z nimi także pewne szczególne
konflikty, kryzysy rozwojowe, których przezwyciężenie, rozwiązanie staje się
specyficznym dla danego okresu życia zadaniem. Zgodnie z koncepcją E. H.
Eriksona okres dorastania to czas identity
crisis - kryzysu tożsamości. Konflikt dotyczy tu pary przeciwieństw:
tożsamość versusprzemieszanie ról.
Osoba dorastająca stoi przed zadaniem zrekonstruowania i ponownego
zintegrowania zebranych w okresie dzieciństwa wartości związanych z własnym Ja
(Zob. Erikson
E.H., 1996, s. 54). „Odgrywając różnorodne
role, młody człowiek musi rozwijać zintegrowane poczucie swej własnej
tożsamości jako odrębnej od wszystkich innych, lecz spójnej i możliwej przez
nią do zaakceptowania. Jeśli nie dokona się taka ‘integracja’ tożsamości, to
pojawia się następująca alternatywa: albo dana jednostka nie wie kim właściwie
jest, albo też przybiera ‘negatywną tożsamość’ - jakąś rolę społecznie
nieakceptowaną, jak na przykład ‘dziwaka-narkomana’ lub też ‘błazna klasowego.”(Zimbardo
P. G., Ruch F. L., 1998, s. 401).
Przebieg
i pomyślność procesu autokreacji w dużej mierze zależy od środowiska w jakim
przebiega proces socjalizacji, a więc także od klimatu szkolnego, atmosfery
psychicznej panującej w szkole. Jednak rozwój koncepcji własnej osoby i
stabilizowanie się poczucia własnej tożsamości uzależniony jest przede
wszystkim od wpływu grupy, z którą jednostka się identyfikuje. Zwraca na to
uwagę I. Pospiszyl (Pospiszyl I., 1997, s. 46), która jako jedno z najbardziej
deprymujących doświadczeń w procesie autokreacji wskazuje niejasność
identyfikacyjną grupy odniesienia - niemożność zakreślenia obszaru, który dla
jednostki stanowi istotny wskaźnik identyfikacji. Według autorki zjawisko to
szczególnie dotyczy grup tworzonych według niejasnych reguł przynależności, np.
ludzie - frajerzy, twardziele
- maminsynki, mądrzy - głupi
itp. Wiele grup rówieśniczych powstaje w oparciu o takie niejasne reguły, stąd
sytuacja, w jakiej stają uczestnicy tych grup, stwarza konieczność ciągłego
potwierdzania swojej przynależności grupowej, dokonywanego najczęściej poprzez
podkreślanie antagonizmów międzygrupowych. Zastosowanie znajdują tu różnego
rodzaju zachowania agresywne. Agresja spełnia w tym wypadku istotne funkcje, a
są to między innymi:
-
stworzenie wyrazistego
podziału na my i oni, podkreślenie granic obszaru
funkcjonowania własnej grupy, wyostrzenie reguł identyfikacji z grupą
odniesienia;
-
podniesienie samooceny;
-
ułatwienie samoidentyfikacji;
-
podniesienie poczucia orientacji w
świecie, grupa ułatwia bowiem tworzenie klarownego obrazu świata (Por. ibid.,
s. 47).
Zachowania agresywne okazują się zatem wzorcami zachowań
pozwalającymi na zrealizowanie bardzo ważnych rozwojowo celów, stanowiąc bowiem
narzędzie manifestowania swojej przynależności do atrakcyjnej grupy
odniesienia, stają się jednocześnie sposobem rozwiązywania problemów własnej
tożsamości, tak istotnych w okresie dorastania.
Podobne
poglądy prezentuje D. Kubacka - Jasiecka. Według tej autorki poczucie
tożsamości stanowi jeden z trzech głównych elementów struktury Ja. Obok niego istotne są poczucie
własnej wartości oraz poczucie kontroli. Zachowania agresywne i przemoc
stanowią natomiast łatwo dostępne i przynoszące natychmiastową satysfakcję
środki wspomagania przeżywania samego siebie, własnego Ja. I tak na
przykład utrzymywaniu i podnoszeniu poczucia własnej wartości oraz wzmacnianiu
poczucia kontroli służy wymuszanie uległości i posłuchu poprzez takie formy
przemocy jak szantaż, presja psychiczna, grożenie. Nieprawidłowym sposobem
dowartościowywania własnej osoby, stosowanym przede wszystkim przez jednostki o
mocno zaniżonej samoocenie, jest także odbieranie wartości innym osobom, czemu
mogą służyć wyzwiska, ośmieszanie, plotkowanie, a także plucie, kopanie czy
inne rodzaje zachowań agresywnych. Agresja i przemoc dają możliwość osiągnięcia
w sposób łatwy, natychmiastowy, bez wysiłku czy szczególnego nakładu pracy
pożądanego celu (np. zwrócenia na siebie uwagi rodziców, nauczycieli, podziwu i
aprobaty rówieśników). Nadawaniu znaczenia własnej osobie i realności własnemu
Ja służyć też mogą, jak wskazuje autorka, agresja i przemoc związane z
przyjmowaniem negatywnej tożsamości, z identyfikacją z rolami kibica,
członka gangu, bohatera policjanta, niepokonanego ochroniarza itp. (Por.
Kubacka - Jasiecka D., 1998, s. 48-54).
Analiza typowych charakterystyk psychicznych właściwości
sprawców przemocy wskazuje, że skłonność do stosowania przemocy kształtuje się
często wtórnie, w ścisłej relacji do zaburzonej tożsamości i funkcjonowania Ja.
W odniesieniu do osób w okresie dorastania, u których tożsamość dopiero się
kształtuje,agresja
pełni znaczącą rolę w rozwiązywaniu problemów pojawiających się na drodze
realizacji tego ważnego zadania rozwojowego.
Uwarunkowania przemocy w szkole
W
opinii H. J. Schneidera „przemoc w instytucjach jest powodowana przez samą
instytucję (np. jej organizacja i metody pracy) lub przez osoby w jej obrębie.
/.../ Struktura i sposób funkcjonowania instytucji może stwarzać klimat
sprzyjający stosowaniu przemocy”(Schneider H. J., 1997, s. 131). Pojawia się na
wstępie pytanie czy i jakie specyficzne cechy posiada instytucja, jaką jest
szkoła, które korelowałyby z występowaniem na jej obszarze agresji i przemocy.
Ważna wydaje się też odpowiedź na pytanie o specyfikę klimatu szkoły - jaki
jest ów klimat i jaką odgrywa rolę w generowaniu zachowań agresywnych.
Na pojęcie klimatu szkolnego, według H. G. Holtappelsa i U.
Meiera, składają się dwa zjawiska: kultura procesu dydaktycznego i klimat
społeczny. Wśród elementów kultury procesu nauczania znajdują się między
innymi: jakość pomieszczeń szkolnych, dostosowanie treści do możliwości ich
rozumienia i zastosowania, jakość prowadzonych zajęć, szansa na odniesienie
sukcesu, mniejszy lub większy nacisk na wyniki nauczania. Klimat społeczny współtworzą
zaś takie elementy jak: zaangażowanie nauczycieli w sprawy uczniów, jakość
relacji uczeń - nauczyciel, sposoby sprawowania kontroli, rozwiązywania
konfliktów, rodzaje stosowanych sankcji, jakość relacji uczeń - uczeń
(nastawienie na konkurencję lub integrację) (Zob. Schmidt H. L., 1998, s. 28). W zależności od tego jakich cech nabierają owe wskaźniki w
konkretnej instytucji szkolnej, skłonność do działań związanych z przemocą i
agresją uczniowską ma tendencję wzrastającą bądź malejącą. Przy czym - jak
wskazują wyniki zaniedbanych jeszcze w tym zakresie badań - niski wskaźnik
zachowań agresywnych pozostaje w związku z klimatem społecznym, określanym jako
wspierająco - zaangażowany, gdzie integracja i więzi w grupach uczniowskich są
silne, a kultura procesu nauczania charakteryzuje się zmniejszoną presją na
osiągnięcia i sukces oraz zorientowana jest na otaczający świat i uczniów (Por.
ibid., s. 35-36). Obserwując rzeczywistość polskiej edukacji, wydaje się, iż
takie szkoły stanowią zdecydowaną mniejszość, jeśli nie wyjątki. Wielu autorów
zorientowanych w temacie zgadza się co do tego, iż klimat i atmosfera
psychiczna panująca w szkołach nie zapobiega, a wręcz sprzyja generowaniu
postaw agresywnych. Niektórzy mówią o szkole jako o głównym czynniku pobudzającym
i wzmacniającym zjawiska przemocy wskazując na takie jej cechy jak nadmiar
ograniczeń, anonimowość, przewaga oddziaływań restryktywnych, brak możliwości
współdecydowania przez uczniów, nacisk na wyniki nauczania, przyzwolenie na
przemoc i skłonność do stosowania jej w rozwiązywaniu sytuacji konfliktowych.
Można powiedzieć, iż szkoła sama w sobie jest instytucją
opartą na przemocy. Za podstawę funkcjonowania szkoły nierzadko przyjmuje się w
literaturze tzw. hidden curriculum -
ukryty program, który jest niczym innym jak „wćwiczaniem uczniów w obcowanie z przemocą dorosłych”
(http://www.vulcan.edu.pl/eid/archiwum/1998/01/druga.html). Proces edukacji
nieustannie poddawany jest przemocy symbolicznej i strukturalnej. Szkoła
narzuca zuniformowaną kulturę, wiedzę, język, wzorce zachowań, jest miejscem
stygmatyzowania uczniów i tworzenia nierówności szans życiowych. Także
hierarchiczność struktury systemu wychowawczego szkoły, związana z tym
nierówność władzy i przypisywanie sobie przez nauczycieli i dyrekcję prawa do
posiadania monopolu na wiedzę, stanowi istotny składnik przemocy stosowanej
przez szkołę. M. Szczepska-Pustkowska tak opisuje to zjawisko: „Najistotniejszą
/.../ konsekwencją stosowania przemocy przez władzę, szkołę - jako agendę
władzy, nauczyciela - jako skorumpowanego przez władzę nad uczniem
funkcjonariusza tejże, jest odzew ze strony uczniów pod postacią przemocy
kierowanej ku szkole, nauczycielom i edukacji jako takiej oraz ku innym uczniom
- jako generalizacja postawy przemocy wobec otoczenia szkolnego. /.../ Przemoc
to choroba zakaźna - uprawomocniona we wzajemnej relacji władza - uczeń pojawia
się także w relacjach zachodzących między uczniami” (Szczepska-Pustkowska M.,
1998, s. 26).Można
zatem wysunąć tezę, iż przemoc i agresja stanowią immanentny składnik i cechę
środowiska wychowawczego szkoły, tworząc zarazem warunki w jakich dokonuje się
socjalizacja uczniów. Szkoła staje się zatem miejscem modelowania zachowań
agresywnych, które są postrzegane przez uczniów jako coś oczywistego, naturalnego
i nieodłącznego w życiu człowieka. Przemoc zostaje uprawomocniona jako ważne
narzędzie w potyczkach z innymi i ze światem.
Oprócz
wpływu jaki ma przemoc strukturalna i symboliczna, rolę modela zachowań
agresywnych w szkole stanowi także sam nauczyciel. Badania prowadzone w
społecznościach szkolnych, a zwłaszcza niektóre wypowiedzi uczniów dają
nierzadko obraz nauczyciela jako tego, który jako podstawowy sposób
oddziaływania na ucznia stosuje przemoc - zarówno psychiczną, jak i fizyczną
(Por. Mendecka G.: 1998, s. 314-319; Miłkowska - Olejniczak G., 1998, s.
160-172). Uczeń, będąc przedmiotem permanentnej oceny i komentarzy nauczycieli,
narażony jest na szereg sytuacji, w których pozbawiony zostaje poczucia własnej
godności. Według G. Mendeckiej ocena szkolna nie posiada bowiem waloru
rzetelnej informacji, jest natomiast wykorzystywana przez nauczycieli jako
narzędzie etykietowania uczniów. Zła ocena utożsamiana jest z niską wartością
ucznia jako człowieka, oznacza brak wiedzy, inteligencji, zdolności. Ocena
stosowana jest jako kara, lecz karą jest także głęboko upokarzająca atmosfera,
która jej towarzyszy - wyzwiska, wyszydzanie, ośmieszanie ucznia przez
nauczyciela na forum całej klasy. W wyniku internalizacji ocen i opinii, jakie
na swój temat słyszy uczeń, kształtuje się jego samoocena, obraz własnej osoby.
Niska samoocena oraz brak samoakceptacji wywołany brakiem akceptacji ze strony
nauczyciela wywołują lęk, poczucie niższości, niezadowolenia, a także gniew.
Pojawia się więc agresja, która umożliwia obniżenie napięcia emocjonalnego
wywołanego tymi przykrymi doświadczeniami. Pełni ona funkcję zachowania
zaradczego, funkcję zwalczania i obrony przed stresem i skutkami długotrwałej
frustracji (Por. Mendecka G., 1998,
s. 315-317). Zgodnie z teorią psychospołeczną, traktującą agresję jako
popęd nabyty, to właśnie frustracja i związany z nią stres psychologiczny
stanowi podstawowy bodziec agresogenny. Agresja może jednak zostać zahamowana
ze względu na groźbę kary. Wówczas uczeń przemieści agresję z pierwotnego
źródła frustracji, jakim jest nauczyciel na inne dostępne obiekty -przedmioty
znajdujące się w otoczeniu, na samego siebie, lecz najczęściej na innych
uczniów. Ten mechanizm przemieszczenia warunkuje i wzmacnia zjawisko agresji
międzyrówieśniczej w szkołach.
Wśród szkolnych sytuacji wychowawczych będących źródłem
frustracji i stresu G. Miłkowska - Olejniczak wskazuje na dwa typy sytuacji, w
których obserwuje się najwyższy wskaźnik zachowań agresywnych. Są to sytuacje
lekcji przedmiotowych oraz sytuacje przerw międzylekcyjnych. W czasie lekcji
przedmiotowych szczególnie często bowiem występują sytuacje trudne powodujące
frustrację i gniew. Należą do nich - według autorki - sytuacje kontroli i
oceny, zadaniowe, problemowe, oraz konfliktu z kolegami lub nauczycielem.
Sytuacje kontroli i oceny, którym uczniowie są poddawani nieustannie, rodzą u
nich lęk przed niską oceną, przed karą czy naganą ze strony nauczyciela, obawę
przed złośliwymi uwagami pod swoim adresem czy przed pogorszeniem opinii i
stosunków z kolegami. Emocje te są głównymi źródłami zachowańagresywnych w takich
sytuacjach. W sytuacjach zadaniowych, jak wynika z wypowiedzi uczniów
przytaczanych przez wspomnianą autorkę, przyczyną agresji jest gniew i
frustracja wynikające z nadmiaru zadań do wykonania czy zbyt dużej ich
złożoności, przekraczającej możliwości uczniów. Natomiast w sytuacjach
problemowych, w których uczeń z różnorakich przyczyn nie potrafi osiągnąć
założonych celów, agresja jest reakcją na brak wsparcia ze strony nauczyciela,
który nie tylko nie tylko nie pomaga uczniowi rozwiązać zbyt trudnego dla niego
zadania, ale dodatkowo odpowiada karą na sygnalizowane trudności, które, na
przykład, niesłusznie osądza jako lenistwo ucznia (Por. Miłkowska - Olejniczak
G., 1998, s. 163 - 165). Sytuacje przerw międzylekcyjnych to drugi typ
szkolnych sytuacji wychowawczych odznaczających się, według G. Miłkowskiej -
Olejniczak, wysokim wskaźnikiem zachowań agresywnych. Przyczyny tkwią tu w
konfliktach, jakie powstają pomiędzy uczniem - próbującym zaspokoić tkwiącą w
nim potrzebę ruchu, wybiegania się, wykrzyczenia, tak hamowaną i krępowaną
podczas zajęć dydaktycznych, a usiłującym zdyscyplinować go w celu zapewnienia
bezpieczeństwa innym uczniom dyżurującym nauczycielem. Omówione tu sytuacje, tak
typowe dla życia szkoły, zdają się być w wysokimstopniu przesycone bodźcami, które w
konsekwencji prowadzą do agresji uczniowskiej (Por. ibid, s. 165-167).
Wniosek, jaki można wysunąć z powyższych rozważań jest
taki, iż uspołecznienie i rozwój dorastających ludzi jaki ma miejsce w szkole,
dokonuje się w warunkach powszechności stosowania przemocy w różnych jej
formach oraz w warunkach powodujących takie stany psychiczne, które przemoc i
agresję czynią niemal nieuchronnym następstwem. Szkoła prezentuje szeroki
wachlarz zachowań opartych na przemocy (przemoc symboliczna, strukturalna,
psychiczna, fizyczna), a stosując przemoc przyczynia się do jej modelowania.
Uczeń z jednej strony naśladuje przemoc stosowaną przez świat dorosłych
reprezentowanych w szkole przez nauczycieli, z drugiej strony zachowania
agresywne pozwalają mu na odreagowanie frustracji, spowodowanej blokadą
zaspokojenia potrzeb ważnych w okresie dorastania. Szkoła nie daje bowiem
możliwości zaspokojenia potrzeby osiągnięć, zamiast miejsca, w którym zyskuje
się społeczną akceptację jest źródłem dezaprobaty i odrzucenia, nie pozwala
także na określenie własnej tożsamości odbierając uczniom swobodę posiadania
własnego zdania. Anonimowość panująca głównie w szkołach miejskich powoduje, iż
aby być zauważonym i docenionym uczeń musi uciekać się do zachowań agresywnych
i prowokacyjnych. Ma wówczas szansę „stać się co prawda negatywnym, ale jednak
bohaterem, zwrócić na siebie uwagę rodziców, nauczycieli, rówieśników. Ma
szansę nareszcie znaleźć się w centrum uwagi i budzić grozę” (Mendecka G.,
1998, s. 318).H.
J. Schneider zwraca uwagę na fakt, iż nauczyciele, wskutek niedostatków w
zakresie własnej wiedzy pedagogicznej, często wzmacniają agresywność uczniów,
poświęcając uczniom agresywnym więcej uwagi niż tym, które nie rzucają się w
oczy. „Agresywne dzieci wymuszają zwracanie na siebie uwagi, a ich zachowanie
nacechowane przemocą jest nagradzane zwiększonym zainteresowaniem, a tym samym
wzmacniane.”(Schneider H.J., 1997, s.140).Wypowiedź
ta zwraca uwagę na to, jak dużym profesjonalizmem i roztropnością muszą
cechować się oddziaływania nauczyciela wobec sprawców przemocy rówieśniczej,
które z jednej strony powinny wzmocnić niskie poczucie własnej wartości tychże
sprawców, nierzadko generujące właśnie wrogie zachowania, z drugiej jednak nie
mogą przekroczyć tej granicy, za którą w tym przypadku oddziaływanie
nauczyciela może stać się błędem wychowawczym, wzmacniającym zachowania i
postawy agresywne.
Szkoła
ponadgimnazjalna jako miejsce zachowań agresywnych
Od 1 września 1999 roku w polskim
systemie oświatowym wdrażane są zmiany strukturalne i programowe. Konsekwencją
zmian strukturalnych jest wprowadzenie nowego, trójstopniowego systemu
szkolnictwa, który obejmuje: sześcioletnią szkołę podstawową, podzieloną na dwa
etapy kształcenia (klasy 1-3 oraz klasy 4-6), trzyletnie gimnazjum i szkoły
ponadgimnazjalne o cyklu kształcenia od 2 do 4 lat.Szkoła
ponadgimnazjalna stanowi zatem czwarty etap kształcenia.Szkoła
podstawowa i gimnazjum objęte są obowiązkiem szkolnym, natomiast wybór szkoły
ponadgimnazjalnej zależy od ucznia i jego możliwości.
Zadaniem szkoły ponadgimnazjalnej jest przygotowanie uczniów do
wykonywania konkretnego zawodu lub dalszego kształcenia na studiach. Szkoła
ponadgimnazjalna stanowi więc pierwszy krok w dorosłość. Wiąże się to z
większym niż na wcześniejszych etapach edukacyjnych stresem. Wybór
odpowiedniego typu szkoły ponadgimnazjalnej stwarza konieczność myślenia w
perspektywie przyszłościowej, co częstokroć spotyka się z niedostatecznym
poziomem rozwoju młodzieży, z niedostatecznie wykształconą zdolnością
podejmowania odpowiedzialności za siebie i własne życie. Jest to istotne źródło
przeżywanych przez młodzież frustracji i związanego z tym stresu.
Obecnie
funkcjonująca w polskim systemie oświatowym struktura szkolnictwa stwarza, po
ukończeniu gimnazjum, konieczność ponownej zmiany środowiska socjalizacji,
środowiska, w którym młodzież będzie spędzać codziennie dużą część swojego
czasu. Zmiana otoczenia zawsze wiąże się z pewnym stresem, obawami, poczuciem
zagubienia i mniej lub bardziej nasilonym lękiem. Młodzi ludzie wkraczający w
mury nowej szkoły i w obręby nowego środowiska społecznego obawiają się przede
wszystkim braku akceptacji, odtrącenia, odrzucenia ze strony grupy rówieśniczej.
Potrzeba akceptacji i afiliacji na tym etapie rozwojowym staje się jedną z
najistotniejszych i najsilniej odczuwanych potrzeb. Związane jest to z procesem
kształtowania poczucia własnej tożsamości. W literaturze znajdują się
opracowania opisujące jak ważną rolę w tym procesie odgrywa grupa rówieśniczej
i akceptacja ze strony rówieśników. Opinie kolegów i koleżanek kształtują
samoocenę jednostek i ułatwiają samoidentyfikację (Por. Pospiszyl I., 1997, s.
46), tak ważną z punktu widzenia zadania szkoły ponadgimnazjalnej, jakim jest
umożliwienie jednostce rozpoznania i rozwijania własnych możliwości i
zainteresowań zawodowych, które wpływają na wybór dalszej drogi kształcenia i
drogi zawodowej. Zatem odrzucenie i brak akceptacji jest szczególnie silnie przeżywany
przez młodzież ponadgimnazjalną, a frustracja związana z niezaspokojeniem
potrzeb rozwojowych częstokroć bywa czynnikiem stymulujących zachowania
agresywne i przemoc, w różnych jej formach i przejawach.
Dodatkowym czynnikiem stresogennym, związanym
ze zmianą środowiska nauki i kontaktów społecznych oraz z okresem adaptacji do
tego środowiska są specyficzne obyczaje środowisk uczniowskich w odniesieniu do
osób rozpoczynających naukę w nowej szkole. Wobec uczniów pierwszych klas
przejawiane są zachowania mające charakter rytuałów inicjacyjnych, w ramach
których starsi przedstawiciele społeczności uczniowskiej podejmują działania
mające na celu, pośrednio, przysposobienie młodszych uczniów do życia w nowej
grupie, zaś bezpośrednio – okazanie władzy posiadanej nad młodszymi uczniami.
To zjawisko nasilające się w ostatnich latach, nosi nazwę kociarstwa lub tzw. fali.
Stosowane praktyki są, z jednej strony, źródłem stresu i strachu, stymulującego
zachowania agresywne młodzieży rozpoczynającej naukę w szkole
ponadgimnazjalnej, z drugiej zaś strony wywołują u uczniów frustrację i gniew,
których odreagowania szukają oni między innymi właśnie w przejawianych wobec
rówieśników zachowaniach agresywnych.
Warto także wspomnieć o pewnych
prawidłowościach oddziaływania grupy rówieśniczej na funkcjonowanie młodzieży,
które z jednej strony stanowią prawa psychologii społecznej o charakterze
uniwersalnym, a z drugiej znajdują szczególne odniesienie właśnie do młodzieży
w wieku ponadgimnazjalnym, z racji jej szczególnych potrzeb rozwojowych
opisywanych wyżej i w poprzednim podrozdziale. Stanisław Mika za najważniejsze
sposoby oddziaływania grupy na jednostkę uznaje wywieranie nacisku,
modelowanie, stosowanie nagród i kar, a także tworzenie i przestrzeganie norm
grupowych. Wszystkie te oddziaływania prowadzą do zjawiska uniformizacji, czyli
konformizacji, a więc upodabniania się zachowań (Por. Mika S.: 1975, s.
218-226). Uleganie grupie jest bardzo często motywowane chęcią uniknięcia kary
i dezaprobaty ze strony grupy. Nonkonformistyczne zachowania mogą spowodować
wykluczenie z grupy. Na pokusy tego rodzaju konformizmu szczególnie narażona
jest młodzież, dla której bardzo istotne znaczenie ma grupa rówieśnicza, a
młodzież w wieku ponadgimnazjalnym do takiej z pewnością się zalicza. Ważną
rolę w sytuacji ulegania stanowi skład grupy wywierającej nacisk na jednostkę.
Grupa skuteczniej skłania do konformizmu jeśli jej członkowie są osobami
ważnymi dla jednostki lub jeśli członkowie grupy są pod pewnymi względami
podobni do jednostki. O skuteczności wpływu decyduje także pozycja i rola, jaką
pełni jednostka w grupie oraz poczucie bezpieczeństwa jakie posiada. Jednostce
mającej ustaloną pozycję w grupie łatwiej jest wyrażać poglądy odmienne w
stosunku do grupy, gdyż obdarzana jest tak zwanym kredytem zaufania (Por.
http:// www.psycholog. radzi.pl/home.php?page=konfo.html). Oczywiste jest, iż
młodzież rozpoczynająca naukę w szkole ponadgimnazjalnej, nie posiada jeszcze,
przynajmniej na samym początku nauki w nowej szkole, ani ustalonej pozycji w
grupie, ani wystarczającego poczucia bezpieczeństwa. Struktura grupy dopiero
ulega kształtowaniu. Tak jest w odniesieniu do terenu klasy i zespołu
klasowego, ale także w odniesieniu do szerszej społeczności uczniowskiej na
terenie całej szkoły. Taka sytuacja stwarza warunki szczególnie sprzyjające
zjawiskowi konformizacji, a biorąc pod uwagę inne elementy życia szkolnego,
także konformizacji w zakresie zachowań agresywnych.
Kociarstwo jako główny przejaw drugiego życia szkoły
Autorzy literatury naukowej wiążą agresję i przemoc
wewnątrzszkolną ze zjawiskiem tzw. drugiego
życia szkoły. Drugie życie
występuje w różnego rodzaju placówkach opiekuńczo - wychowawczych, więzieniach,
szkołach i związane jest z nieformalną strukturą tych instytucji. A.Podgórecki
określa to zjawisko jako „...życie sztucznej, choć rygorystycznie
przestrzeganej stratyfikacji społecznej. Zepchnięcie kogoś na niższą pozycję w
hierarchii tej stratyfikacji jest karą, wywyższenie się w tej hierarchii
nagrodą” (Leszczyńska A., 1998, s. 320). Takie ujęcie - wskazując na hierarchię
jako główny element drugiego życia,
pozwala wyjaśnić występujące powszechnie w szkołach zjawisko kociarstwa. Zmuszanie do wykonywania
specyficznych zadań, jak na przykład mierzenie korytarza zapałką, zamiatanie
podłogi szczoteczką do zębów, próby karmienia pokarmem dla kotów, bicie,
przypalanie, wkładanie głowy ofiary do muszli klozetowej i spuszczanie wody -
to tylko niektóre z praktyk gnębienia kotów,
czyli pierwszoklasistów, „tylko dlatego, iż są pierwszoklasistami” (Ibid., s.
321). Zjawisko to - związane z nieformalną strukturą szkoły - oparte jest
właśnie na kształtowanej przez samych uczniów hierarchii. Najniższą pozycje w
owej hierarchii zajmują najmłodsi, uczniowie starsi zaś - tępiący koty - zajmują w tej stratyfikacji wyższy poziom. Uczniowie
starsi uważają, że są upoważnieni do agresywnego zachowania się wobec słabszych
z racji zajmowania wyższej pozycji w społeczności uczniowskiej. Wydaje się, iż
taki sposób rozumowania tychże uczniów może być wynikiem modelowania -
nierzadko przecież nauczyciele gnębią i poniżają uczniów, usprawiedliwiając to
tym, iż znajdują się wyżej niż uczniowie w hierarchii społecznej szkoły, w
związku z czym - jak mniemają - należy im się bezwzględne posłuszeństwo i uległość.
Mechanizm modelowania nie jest jednak jedynym, który
tłumaczy agresywność i okrucieństwo aktów gnębienia młodszych uczniów przez ich
starszych kolegów. Przez zachowania te uczniowie nierzadko próbują wynagrodzić
sobie niepowodzenia szkolne, rozładowując nagromadzona w szkole frustracje i
gniew. Zachodzi tu mechanizm przemieszczenia agresji z pierwotnego źródła
frustracji, którym bywa najczęściej nauczyciel, na wyszukane w tym celu kozły ofiarne, jakimi stają się młodsi i
słabsi uczniowie. Odreagowanie frustracji nie kończy jednak praktyki gnębienia,
nie prowadzi do wygaśnięcia zjawiska kociarstwa.
Teraz bowiem kot pragnie odreagować i
odpłacić za swoje krzywdy. Zemsta nie jest jednak wymierzana oprawcy (uczniowi
klasy starszej), lecz - paradoksalnie - ofiara staje się katem, który postępuje
według określonych reguł w roku następnym, stosując przemoc wobec młodszych.
Charakterystyczny dla tej sytuacji mechanizm błędnego koła ma wpływ na kontynuację zjawiska kociarstwa stymulując drugie
życie szkoły.
Można zatem przypuszczać, iż zjawisko gnębienia kotów nie zniknie samo z siebie.
Przemawia za tym także fakt, że akty te pełnią funkcję najstarszych, zdaniem K.
Pospiszyla, najbardziej uniwersalnych form zachowania się człowieka, jakie
stanowią rytuały inicjacyjne. Właściwość rytuałów inicjacyjnych polega na tym,
iż „dokonywane bywają przez starszych przedstawicieli społeczności na młodszych
jej przedstawicielach w celu przysposobienia ich i wprowadzenia do tej
społeczności” (Pospiszyl K., 1998, s. 46).Takiemu przysposobieniu służą właśnie, w przypadku zjawiska
kociarstwa, owe zadania, do których
wykonywania zmuszani są pierwszoklasiści. M.Osuch definiuje kociarstwo jako „nieformalne
przyjmowanie nowych członków do bardzo formalnej społeczności” (Leszczyńska A.,
1998, s. 321). Ujęcie to jest zbieżne z definicją rytuałów inicjacyjnych i
pozwala na postrzeganie kociarstwa
jako takiego właśnie rytualnego zachowania się członków społeczności
uczniowskiej.
Zjawisko kociarstwa postrzegane jest przez wielu
znawców przedmiotu jako główny przejaw agresji wewnątrzszkolnej. To skrócone
omówienie zagadnienia, miało na celu ukazanie funkcji, jakie ta forma zachowań
agresywnych może pełnić, a także zwrócenie uwagi na specyficzne uwarunkowania,
jakie dla tego zjawiska stanowi instytucja szkoły, jej istotne właściwości i
składniki, w tym tzw. drugie życie
szkoły.
Metodologiczne założenia badań
Przedmiotem
badań było dokonanie diagnozy faktycznego zakresu występowania agresji i
przemocy we współczesnej szkole ponadgimnazjalnej. Dla określenia zakresu badań
sformułowano następujący problem:
Jaki jest zakres zjawiska agresji i
przemocy wśród uczniów publicznych szkół ponadgimnazjalnych na terenie miasta
Szczecina?
W badaniach przyjęto metodę sondażu
diagnostycznego. Wykorzystano technikę ankiety, umożliwiającą masowe zbadanie
interesującego zjawiska w stosunkowo krótkim czasie. Dla celów badawczych
skonstruowano kwestionariusz ankiety zawierający łącznie 20 pytań, który składał się z dwóch części –
metryczkowej (dotyczyły: płci, wieku i szczebla edukacji) oraz właściwej. Zastosowano pytania o kafeterii zamkniętej,
półotwartej i otwartej. Zwracano się w nich z prośbą do respondentów o
udzielenie odpowiedzi przez dokonanie wyboru i podkreślenie jednej spośród
pełnej liczby odpowiedzi, uzupełnienie lub samodzielne wypełnienie. Opracowane
w nim pytania zastały tak skonstruowane, aby ich treść nie wymagała dodatkowych
komentarzy ze strony badacza, gdyż samo ich brzmienie w zasadzie wystarcza do
otrzymania właściwej odpowiedzi od chętnego do współpracy respondenta.
Organizacja
badań i charakterystyka terenu badawczego
Badanie/*
pozwalające poznać, określić i nazwać skalę zjawiska agresji i przemocy wśród
uczniów publicznych szkół ponadgimnazjalnych miasta Szczecina przeprowadzono w
kwietniu 2003 roku na terenie sześciu losowo wybranych szkołach. Dyrektorzy
szkół byli proszeni o zgodę na przeprowadzenie na terenie ich placówki.
Ponieważ odmawiano udzielenia zgody, konieczne było dodatkowe wylosowanie
kolejnych szkół. W sumie odmówiono pozwolenia na przeprowadzenie badań w pięciu
szkołach (licea nr XII, XVII, XIV, XIX, VI). Dyrektorzy udzielając odmowy
tłumaczyli to najczęściej brakiem czasu, koniecznością realizowania innych
zadań. W kilku szkołach nie udzielono żadnego wyjaśnienia odmowy. Przypuszczalnie
motywem takiego postępowania była niechęć dyrektorów szkół do prowadzenia
badań, obawy związane z prawdopodobnymi wynikami, specyficzna mentalność
niektórych pracowników szkół. W konsekwencji uzyskano zgodę i przeprowadzono
badania w pięciu szkołach ponadgimnazjalnych na terenie miasta Szczecina: XXIII
Liceum Ogólnokształcące, Liceum Ogólnokształcące Mistrzostwa Sportowego, XVI
Liceum Ogólnokształcące, XVIII Liceum Ogólnokształcące, XX Liceum
Ogólnokształcące.
Badaniami
objęto łącznie 120 uczniów. Wybór
badanej próby był zamierzony ze względu na wiek - wszyscy badani to uczniowie
pierwszych klas szkół ponadgimnazjalnych. Grupa respondentów obejmowała
uczniów, wśród których: 50,8% to
dziewczęta, a 49,2% chłopcy, w przedziale wiekowym: 16 lat - 13,3%,
17 lat - 84,2% i 18 lat - 2,5%.
Przemoc i agresja w publicznych szkołach
ponadgimnazjalnych w świetle badań
Analizując
zjawisko agresji stosowanej przez uczniów na terenie szkoły można stwierdzić,
że w obrębie tej instytucji istnieje „agresja jawna lub behawioralna oraz
agresja ukryta czyli wyobrażeniowa” (Sander A.: 1992 nr 4, s. 226). W
codziennym funkcjonowaniu szkoły zauważyć można wszystkie rodzaje agresji.
Istnieje więc przemoc skierowana na inne osoby, gdy np. w czasie przerwy
potrąca lub uderza drugiego. Tego typu zachowania w szkole mają swe źródło „we
frustracji i stresie, ze względu na wymagania udaremniające zaspokojenie
nasilonych w tym stadium potrzeb” (Plewicka Z.: 1977 nr 2, s. 50). Agresja jest
poważnym problemem we współczesnej szkole. Uczniowie uciekający się do tego
typu zachowań sprawiają niebagatelne trudności wychowawcze, gdyż ich zachowanie
nacechowane jest brakiem zdyscyplinowania, które powoduje częste naruszanie
szkolnego regulaminu i innych norm życia społecznego. Osoby takie wywierają
destrukcyjny wpływ na układ stosunków społecznych w grupie, powodując
powstawanie w niej antagonizmów i częstych konfliktów.
Dlatego
też ważne jest rzetelne rozpoznanie zjawisk zachodzących na terenie szkoły,
poznanie aktualnych przyczyn, określenie rzeczywistych czynników
współwystępujących wraz z zachowaniami agresywnymi. Zgromadzona w ten sposób
wiedza pozwoli na przygotowanie programów profilaktycznych, wyrugowanie zjawisk
i zachowań sprzyjających stosowaniu prze uczniów przemocy wobec innych. W
opinii W. Wenzela i B. Behrnola ważne jest „wspieranie szkoły w rozwiązywaniu
problemu agresji /.../. Szkoła ich zdaniem musi uczyć jak radzić sobie w
sytuacjach stresowych. Jej obowiązkiem jest tworzenie dobrego klimatu i
sprawiedliwe traktowanie uczniów, wspieranie samorządności uczenie
funkcjonowania w społeczeństwie, oraz tolerancji dla innych kultur”(Matyjas B.:
1994 nr 8, s. 44).
Pierwsze pytanie postawione uczniom szkół
ponadgimnazjalnych brzmiało: Czy znasz przypadki zachowań agresywnych,
które zdarzały się w ostatnich trzech miesiącach w okolicy Twojej szkoły? (wykres nr 1)
Wykres
nr 1:
Źródło: badania własne
Spośród
respondentów z przejawami zachowań agresywnych w ostatnich trzech miesiącach
miało do czynienia 59,2% ogółu respondentów, w tym 47,5% badanych
dziewcząt oraz 71,3% chłopców. Przeważający procent chłopców może mieć
związek z większym ich udziałem w owych zachowaniach, co jest uwarunkowane
kulturowo (wzorce roli męskiej) oraz biologicznie (okres dojrzewania burzliwiej
przechodzą chłopcy).
Kolejnym przedmiotem dociekań badawczych była analiza
statystyczna materiału empirycznego zebranego w wyniku postawienia kolejnego
pytania: Z jakimi przejawami zachowań agresywnych spotykasz się Ty i Twoi (je)
koledzy (koleżanki) najczęściej w drodze do i ze szkoły? (wykres nr 2)
Wykres nr 2
Źródło:
badania własne
Wśród zachowań agresywnych najczęściej, zarówno przez
chłopców jak i przez dziewczęta wskazywane były: wulgarne wyzwiska - 65%
badanych (72,1% uczennic, 57,6% uczniów), prowokacje do bójki - 40,8%
respondentów (37,7% uczennic, 44% uczniów), kradzież rzeczy osobistych –
30,8% (32,8% uczennic, 28,8% uczniów). Dodatkowo respondenci wskazywali:
ataki rozboju – pobicia (30,5%) oraz zastraszanie i pogróżki
(28,8%). Można zatem zauważyć, że wobec dziewcząt częściej niż chłopcy
przejawiane są zachowania, w których dominują: przykre uwagi, zaczepki,
wyzwiska i wulgaryzmy. Najrzadziej zaznaczaną odpowiedzią było - u respondentów
obu płci - znęcanie się psychiczne - 5% ogółu respondentów (2,5% dziewcząt,
2,5% chłopców) oraz znęcanie się fizyczne – tę odpowiedź wskazało 5%
ogółu respondentów (3,3% dziewcząt, 1,7% chłopców). Niski procent odpowiedzi
pozytywnych może być wynikiem niezrozumienia terminów: fizycznego i
psychicznego znęcania się, bądź z odmiennym nazywaniem tych przejawów zachowań
agresywnych.
Bardzo mały odsetek respondentów udzielił odpowiedzi na
otwartą część analizowanego pytania, która dawała możliwość wymienienia
własnych kategorii, wskazujących na inne niż zawarte w narzędziu badawczym
przykrości, z jakimi spotyka się młodzież na co dzień. Wśród nielicznych
znalazły się takie odpowiedzi jak: wyłudzanie papierosów – 1,7%
chłopców, molestowanie seksualne - 1,7% chłopców, robienie głupich
dowcipów – 1,6% dziewcząt.
Kolejne pytanie brzmiało: Z jakimi przejawami zachowań
agresywnych spotykasz się Ty i Twoi (je) koledzy (koleżanki) najczęściej w
swojej szkole? (wykres nr 3)
Wykres nr 3
Jako dominujące przejawy zachowań agresywnych spotykanych w
szkole respondenci wskazywali najczęściej te same trzy formy agresji, w drodze
do i ze szkoły: wulgarne wyzwiska – 58,3% (68,8% dziewcząt, 47,4%
chłopców), prowokacje do bójki – 35% respondentów (39,3%
dziewcząt, 30,5% chłopców), kradzież rzeczy osobistych – 20,8%
ankietowanych (24,6% dziewcząt, 16,9% chłopców). Dodatkowym zachowaniem,
wymienianym przez respondentów było: zastraszanie i pogróżki 20%
(21,3% dziewcząt, 18,6% chłopców). Porównując odpowiedzi na pytanie nr 2 z
odpowiedziami na pytanie nr 3 można zauważyć, że młodzież, a szczególnie
chłopcy uznają, że bardziej bezpiecznym miejscem jest teren szkoły niż jej
okolice (droga do i ze szkoły).
Kolejne pytanie było sformułowano następująco: Jeśli
spotkały Ciebie ataki agresji, to czy ich autorami byli: (wymień
konkretne osoby)? Rozkład udzielanych odpowiedzi przedstawia wykres nr 4.
Wykres nr 4
Na pytanie o autorów agresji, zarówno uczennice, jak i
uczniowie wskazywali w pierwszej kolejności: nauczycieli - 35%
(34,4% dziewcząt, 35,6% chłopców), w drugiej – młodzież spoza szkoły – 23,3%
(19,6% uczennic, 27,1% uczniów) oraz trzeciej – kolegów szkolnych – 17,5%
(13,1% respondentek, 21% respondentów). Aż 27,5% badanych (32,8%
dziewcząt, 22% chłopców) nie udzieliło w ogóle odpowiedzi na to pytanie. Można
zatem przypuszczać, że było to uwarunkowane strachem uczniów przed zemstą, choć
nieuzasadnionym, gdyż kwestionariusze ankiet wypełniane były anonimowo, co
wykluczyło możliwość dowiedzenia się przez innych o tym, jakich odpowiedzi
udzieliła konkretna osoba. Może to być także związane z poczuciem solidarności
z rówieśnikami, próbą zatajenia przejawianych przez nich zachowań, próbą
ochrony rówieśników, nawet, jeśli są oni autorami agresji.
Kolejnym obszarem dociekań badawczych i analizy był
materiał empiryczny uzyskany w wyniku postawienia pytania: W jaki sposób reagujesz na
przemoc – agresję okazywaną Tobie?(wykres nr 5).
Wykres nr 5
Źródło: badania własne
Wśród odpowiedzi najczęściej wskazywanych przez
respondentów były: bronię się czyli
oddaję – 52,5% ogółu ankietowanych oraz proszę swoich
kolegów o pomoc – 35,8%. Analiza zebranego materiału wskazuje na
to, że dziewczęta reagują na okazywaną im przemoc przede wszystkim broniąc
się, czyli oddając – takiej odpowiedzi udzieliło 42,6%
ankietowanych. Niewiele mniej dziewcząt – 37,7% - prosi w takiej
sytuacji o pomoc swoich kolegów. Inne reakcje stosunkowo często
wskazywane prze respondentki to: mówienie dorosłym - 23%
ankietowanych oraz zgłaszanie faktu nauczycielowi lub policji - 21,3%.
Respondenci płci męskiej zaznaczali przed wszystkim dwa sposoby reagowania: obrona
czyli oddawanie - 62,7% oraz poproszenie o pomoc kolegów
- 33,9%. Ten ostatni sposób wskazuje na solidaryzowanie się społeczności
uczniów w walce przeciwko wrogom z innej
paczki. Tylko jeden uczeń
(1,7%) zgłosiłby ten fakt nauczycielom lub policji. Można zatem sądzić, że
pomiędzy chłopcami a nauczycielami istnieje tylko więź formalna, w której brak
jest zaufania. Z badań wynika, że większym zaufaniem nauczycieli i policjantów
darzą dziewczęta niż chłopcy. Uczniowie prawdopodobnie nie są świadomi, że mają
prawo do uzyskania pomocy i nie znają miejsc czy osób, które takiej pomocy mogą
udzielić. Dla przykładu tylko jeden uczeń (1,7% ogółu ankietowanych z grupy
chłopców) odpowiedział, że wzywa pomocy w reakcji na zachowania agresywne w
stosunku do własnej osoby. Na agresję respondenci odpowiadają najczęściej
agresją, co powoduje zapętlenie się w sieci przemocy i tworzy mechanizm błędnego
koła. Wskazuje to też na niedostateczne zainteresowanie tym zjawiskiem ze
strony nauczycieli, policji czy innych instytucji; uczniowie są pozostawieni
samym sobie, więc decydują się na samodzielne rozwiązywanie problemu przemocy
dokonując samosądu.
Materiał empiryczny uzyskany w wyniku postawienia kolejnego
pytania: W jaki sposób reagujesz na przemoc – agresję okazywaną innym?
został poddany analizie statystycznej, której wyniki przedstawione na wykresie
nr 6.
Wykres nr 6
Źródło: badania własne
Na przemoc okazywaną innym respondenci reagują w różny
sposób, najczęściej jednak: staję im do pomocy czyli oddaję – 33,3%
ogółu respondentów lub proszą kolegów o pomoc – 30,8%.
Podobna grupa ankietowanych odpowiadała, że w omawianej sytuacji reagują zgłaszając
fakt policji lub nauczycielom - 20%, nie broniąc ich
- 17,5% i wzywam pomocy - 16,7%. Rozkład odpowiedzi
różnił się pomiędzy grupą chłopców i grupą dziewcząt. 37,7% dziewcząt prosi
kolegów o pomoc, 34,4% zgłasza ten fakt nauczycielom lub policji
i niewiele więcej staje do pomocy, czyli oddaje - 32,8%. Z kolei chłopcy reagują w pierwszej kolejności agresją (staję
im do pomocy czyli oddaję) - 33,9% a w drugiej kolejności: nie bronię ich - 23,7% oraz proszę kolegów o pomoc - 23,7%. Można zatem stwierdzić, że w
tym okresie chłopcy znacznie częściej ograniczają włączanie osób trzecich w
rozwiązywanie konfliktów i samodzielnie próbują reagować na stosowaną wobec
nich przemoc i agresję.
Kolejne pytanie zadawane badanym uczniom brzmiało
następująco: Czy zdarzyło się Tobie opuścić zajęcia szkolne, gdyż bałeś (łaś) się,
że: (tu wymienione konkretne odpowiedzi)? Zestawienie wyników
przedstawia wykres nr 7:
Wykres nr 7
Źródło: badania własne
Analiza zgromadzonego materiału empirycznego pozwala
stwierdzić, że 71,7% respondentów odpowiedziało, że nie zdarzyła im się
taka sytuacja, gdzie w obawie o swoje bezpieczeństwo zmuszeni byliby do
opuszczenia zajęć w szkole (ponad ¾ dziewcząt 80,3% i 62,7%
chłopców). Wśród powodów, dla których ankietowani opuszczali zajęcia szkolne,
znajdują się: strach przed dokuczaniem ze strony innych - 5%
(6,6% dziewcząt, 3,4% chłopców) oraz strach przed agresją fizyczną –
pobiciem - 2,5% (1,6% dziewcząt, 3,4% chłopców). 5,1%chłopców
wskazało na nauczycieli jako źródło obaw i powód rezygnacji z uczestnictwa w
zajęciach szkolnych.
Kolejnym przedmiotem dociekań była analiza statystyczna
materiału empirycznego zebranego w wyniku postawienia następującego pytania
otwartego: Kogo lub czego Ty obawiasz się w szkole najbardziej? (wykres nr 8)
Wykres nr 8
Źródło: badania własne
Analiza zgromadzonego materiału badawczego
pozwala stwierdzić, że 23,3% respondentów obawia się swoich nauczycieli
(14,7% dziewcząt, 32,2% chłopców). Mogą to być obawy zarówno przed
agresją ze strony nauczycieli, jak również związane ze sprawowaniem nadzoru
wypełniania określonych obowiązków szkolnych prze pedagogów oraz towarzyszących
komentarzy. 30,8% badanych nie ma specjalnych obaw powstrzymujących ich
przed uczęszczaniem na zajęcia – nie boją się nikogo i niczego w swojej szkole.
W grupie dziewcząt obawy dotyczą przede
wszystkim agresji psychicznej i braku akceptacji ze strony grupy rówieśniczej,
natomiast chłopców boją się niepotrzebnych zaczepek ze strony innych i braku
promocji do następnej klasy. Mogą to być obawy zarówno przed agresją ze strony
nauczycieli, jak i te związane z kontrolą, ocenianiem, koniecznością
wypełniania określonych obowiązków szkolnych.
Poproszono
respondentów o udzielenie odpowiedzi na pytanie, które miało charakter
półotwarty i brzmiało: Wymień miejsca, w których czujesz się
najmniej bezpiecznie - w szkole
i poza
szkołą? Stosowne wyniki przedstawia wykres nr 9.
Wykres nr 9
Wykres nr 10
Źródło:
badania własne
Analiza
statystyczna zgromadzonego materiału empirycznego pozwala stwierdzić, że
miejscami na terenie szkoły, w których młodzież czuje się najmniej bezpiecznie
są: toalety - 5,8% respondentów, klasa szkolna i jej
okolice - 5,8% badanych. Dziewczęta wśród najmniej bezpiecznych
miejsc wskazywały kolejno: toaletę (6,6%), klasę szkolną i
jej okolice podczas nieobecności nauczyciela (3,3%), pokój
nauczycielski (1,6%) oraz szatnię (1,6%). Dla chłopców
natomiast miejscami uznanymi za niebezpieczne: klasa szkolna
(8,5%), toaleta (5,1%), korytarz (3,4%), szatnia
(1,7%) i stołówka (1,7%).
Miejsca poza
szkołą, które zostały przez badanych uczniów szkół ponadgimnazjalnych uznane za
najmniej bezpieczne to: ciemne i puste ulice - 9,2%, (9,8%
dziewcząt, 8,5% chłopców), dzielnica swoja - 4,2% ogółu respondentów (6,6% badanych dziewcząt
i 1,7% chłopców), obca dzielnica - 4,2% (5,1% chłopców,
3,3% dziewcząt), okolice szkoły - 3,3% ogółu badanych (3,4%
chłopców, 3,3% dziewcząt). Chłopcy dodatkowo wymienili: tramwaj i autobus
jako miejsca, które uważają za niebezpieczne (10,2%). Pojedyncze osoby
spośród respondentów wymieniały konkretne ulice i osiedla w Szczecinie, które uważają
za szczególnie niebezpieczne. Znalazły się wśród nich: ul. Pocztowa, ul.
Bohaterów Warszawy, Pl. Grunwaldzki, ul. Krzywoustego, ul. Wyszyńskiego, al.
Niepodległości oraz osiedle Niebuszewo. Na pytanie o niebezpieczne miejsca
konkretnych odpowiedzi nie udzieliło 40,8 % badanych (49,2% uczennic,
32,2% uczniów).
W wyniku kolejnego
postawionego pytania: Czy będąc świadkiem powyższych zdarzeń lub w
sytuacji, gdy słyszałeś (łaś) o niepokojących wydarzeniach, to poinformowałeś
(łaś) o tym: (tu wymienione osoby)? uzyskano następujący rozkład
odpowiedzi – zaprezentowany na wykresie nr11.
Wykres nr 11
Źródło:
badania własne
Dziewczęta o
niepokojących wydarzeniach, związanych z przemocą informują w pierwszej
kolejności: rodziców (34,4%), wychowawcę klasy (31,1%)
i rodzeństwo (21,3%). Natomiast dla chłopców osobami, z którymi
dzielą się informacjami są: wychowawca klasy (16,9%), rodzeństwo
(15,3%) i inne osoby (15,3%), a wśród nich przede wszystkim koledzy.
Pojawiały się tu także takie odpowiedzi jak: nikogo, nic mnie to nie obchodzi(1,7%); nikogo, nie
jestem konfidentem (1,7%). Wynikać one mogą z pewnych niepisanych norm
grupowych, z pewnej hierarchii wartości, w której donosicielstwo, skarżenie
jest dyshonorem. 33,9% chłopców i 21,3% dziewcząt twierdzi, że
nie było świadkiem opisywanych zachowań. Natomiast 6,6% dziewcząt i 8,5%
chłopców stwierdziło, iż nie zgłosiło faktu z powodu strachu. Można zatem
przypuszczać, iż strach jest mimo wszystko głównym powodem milczenia młodzieży
wokół przemocy, jednak prawdopodobnie niewielu spośród respondentów potrafiło
się do tego przyznać.
Pytanie następne
miało charakter pytania zamkniętego i brzmiało: Czy pracownicy szkoły podjęli
działania, które eliminują lub wyeliminowały niepokojące Ciebie zjawiska? (wykres nr 12)
Wykres
nr 12
Źródło: badania własne
Analiza
zgromadzonego materiału badawczego pozwala stwierdzić, że 76.6%
respondentów (73,8% dziewcząt, 78,7% chłopców) nie posiada żadnych informacji
zwrotnych na temat działań podjętych przez kadrę pedagogiczną szkoły.
Porównując te odpowiedzi z odpowiedziami na poprzednie pytanie, w którym
uczniowie obdarzali zaufaniem nauczycieli, stan taki powinien wywoływać
stosowną refleksję. Zaledwie 20% respondentów deklaruje, że posiada
wystarczające informacje zwrotne na temat dalszych działań. Może to również
świadczyć o tym, że pracownicy pedagogiczni szkoły nie w pełni efektywnie
podejmują różnorodne działania o charakterze informacyjnym, przyczyniające się
tym samym do eliminowania przemocy i zachowań agresywnych w szkole. Jeżeli już
podejmują taką działalność (np. monitoring w Liceum Ogólnokształcącym
Mistrzostwa Sportowego na ul. Mazurskiej), to uczniowie nie są o tym
informowani. Być może młodzież nie uznaje takich działań za konieczne. Można
tak wnioskować na podstawie odpowiedzi na pytanie o opinię młodzieży na temat
zabezpieczenia szkoły przed atakami agresji. Pytanie to brzmiało następująco: Jak
oceniasz stan zabezpieczenia szkoły przed atakami agresji?, a uzyskany
w jego wyniku materiał empiryczny prezentuje wykres nr 13.
Wykres nr 13
Źródło: badania własne
Analiza
statystyczna zgromadzonego materiału badawczego pozwala stwierdzić, że 59,2%
respondentów (57,4% dziewcząt, 61% chłopców) postrzega stan zabezpieczenia
szkoły jako bardzo dobry lub wystarczająco dobry. 34,2%
uczniów (36,1% respondentek, 32,2% respondentów) określa zabezpieczenie szkoły
jako niezadowalający a 3,3% badanych (4,9 dziewcząt, 1,7%
chłopców) twierdzi, że ten stan jest zły. Stan, w którym 40,8%
uczniów klas pierwszych nie ma pełnego poczucia bezpieczeństwa w szkole
powinien wzbudzać stosowne refleksje kadry pedagogicznej i dyrektorów szkół.
Kolejnym obszarem dociekań badawczych były fakty związane
ze stosowaniem przemocy przez ankietowanych. Pytanie, które służyło zebraniu
materiału pozwalającego na wyciągnięcie wniosków w tym zakresie, brzmiało: Czy
rozwiązując konflikty stosujesz przemoc? Druga - otwarta część pytania:
W
jakiej formie przejawia się ta przemoc? Wyniki badań prezentuje wykres nr 14.
Wykres nr 14
Analiza zebranego materiału empirycznego
wskazuje, iż 55% badanych uczniów szkół ponadgimnazjalnych (65,6%
dziewcząt, 44,1% chłopców) deklaruje, iż nie stosuje przemocy w
rozwiązywaniu konfliktów. 41,7% respondentów (29,5%
uczennic, 54,2% uczniów) twierdzi, że sytuacjach konfliktowych stosuje
przemoc wobec innych. Te wyniki wskazują na zdecydowanie większy udział
chłopców w zachowaniach agresywnych, co jest uwarunkowane kulturowymi wzorcami
roli męskiej, a także czynnikami biologicznymi (wpływ testosteronu na przejawiane
zachowania). Należy jednak pamiętać, aby odpowiedzi te rozpatrywać w sferze
deklaracji, nie jest natomiast wskazane ostateczne wnioskowanie na ich
podstawie o rzeczywistych zachowaniach podejmowanych przez młodzież. Osoby,
które udzieliły pozytywnej odpowiedzi na analizowane pytanie, wymieniane były
najczęściej dwie formy stosowanej agresji: agresja fizyczna – pobicia,
bójki - 19,2% (30,5% chłopców, 8,2% dziewcząt) oraz agresja
werbalna – wyzwiska - 4,2% (6,6% dziewcząt,
1,7% chłopców). Można zatem stwierdzić, iż przemoc fizyczna jest dominującą
formą przemocy stosowanej głównie przez chłopców. Odpowiedzi przez nich
udzielane wskazywały na wysoki poziom okrucieństwa podejmowanych zachowań (były
to takie odpowiedzi jak: tłukę po
mordzie; kilka pięści; walka na przedmioty: siekiera, kij
baseballowy, tasak, deska, kosa). Dwoje badanych
wymieniło dodatkowo: zastraszanie jako formę przejawianej przez
siebie przemocy (po jednym wskazaniu w grupie chłopców i dziewcząt, czyli
ogółem 1,7%). Pozostali respondenci nie wskazywali konkretnych form przemocy,
bądź nie udzielili w ogóle odpowiedzi na to pytanie (3,3% respondentów). Była
to zazwyczaj logiczna konsekwencja udzielenia na pierwszą część pytania
odpowiedzi negatywnej, czyli zadeklarowania się jako osoby nie stosującej
przemocy w rozwiązywaniu konfliktów. Wiele jednak odpowiedzi wskazuje na
niezrozumienie pytania, niezrozumienie terminu formy przemocy.
Analiza
przeprowadzana w ramach badań dotyczyła następnie opinii respondentów na temat
uwarunkowań stosowania przemocy. Służyło temu kolejne pytanie: Twoim
zdaniem na stosowanie przemocy mają wpływ: (tu wymienione kolejne
kategorie). Zebrany materiał empiryczny dał rozkład odpowiedzi, który
zamieszczony został na wykresie nr 15.
Wykres nr 15
Źródło: badania własne
W
opinii respondentów na stosowanie przemocy mają wpływ różne czynniki, w
kolejności od najczęściej do najrzadziej wskazywanych: zachowanie kolegów
i koleżanek - 66,7%, telewizja -62,5%, gry
komputerowe - 58,3%, filmy wideo - 57,5%, przykład
dorosłych - 50%, przykład rodziny - 33,3%, czasopisma
- 27,5%, przykład nauczycieli - 25,8%.
Zdaniem
dziewcząt do tych czynników należą przede wszystkim: telewizja - 80,3%,
gry komputerowe - 73,8%, zachowanie koleżanek i
kolegów - 72,1% i filmy wideo - 70,5%.
Natomiast chłopcy za najistotniejszy uważają: wpływ kolegów i koleżanek
- 61%, telewizję, filmy wideo oraz przykład
dorosłych po 44,1%. Występuje różnica między liczbą dziewcząt a
liczbą chłopców, którzy wskazują na czasopisma jako ważny czynnik
stymulujący zachowania agresywne, co może wynikać z różnic w ofercie czasopism
skierowanych do młodzieży obu płci. Czasopisma dostępne dla chłopców są w
większej mierze nasycone treściami i wzorami zachowań agresywnych, podczas gdy
w czasopismach dla dziewcząt dominują treści dotyczące życia gwiazd, mody czy
nowin kosmetycznych itp.
Przedmiotem
dalszych dociekań badawczych były poglądy młodzieży na temat możliwości
rozwiązywania konfliktów bez używania przemocy, możliwości rozwiązania problemu
przemocy w szkole, a także znajomość instytucji, które pomocy w tym zakresie
mogłyby udzielić. Kolejne zadane pytanie miało następującą postać: Jak
Twoim zdaniem można rozwiązywać konflikty nie używając przemocy? (Tabela nr 1)
l.p.
|
|
dziewczęta
|
chłopcy
|
ogółem
|
N
|
%
|
N
|
%
|
N
|
%
|
1
|
rozmowy,
dyplomacja
|
47
|
77
|
30
|
50,8
|
77
|
64,2
|
2
|
poinformowanie
rodziców, nauczycieli, policji lub innych dorosłych
|
2
|
3,3
|
7
|
11,9
|
9
|
7,5
|
3
|
nie
da się
|
2
|
3,3
|
16
|
27,1
|
18
|
15
|
4
|
brak
odpowiedzi
|
10
|
16,4
|
6
|
10,2
|
16
|
13,3
|
Źródło: badania własne
Analiza
statystyczna materiału empirycznego pozwala stwierdzić, że wśród innych
propozycji (niż stosowanie przemocy) rozwiązywania sytuacji konfliktowych,
najczęściej wymieniane były: rozmowa i sposoby dyplomatyczne - 64,2%
ankietowanych (50,8% chłopców, 77% dziewcząt), poinformowanie i
interwencja nauczycieli, rodziców, innych dorosłych czy odpowiednich służb
-7,5% (11,9% chłopców, 3,3% dziewcząt). Pojawiła się także jedna
wyróżniająca się odpowiedź proponująca modlitwę, nawrócenie, korzystanie
z sumienia jako sposób na wyeliminowanie skłonności do agresywnych
zachowań w rozwiązywaniu konfliktów. Pozostała liczba ankietowanych, (13,3%
ogółu badanych) nie udzieliła odpowiedzi na to pytanie, a pewna część otwarcie
przyznała, że nie widzi perspektywy rozwiązywania konfliktów bez przemocy lub
jest to w ich mniemaniu niemożliwe - 15%.
Wśród odpowiedzi na pytanie: Czy
wiesz, jakie instytucje, organizacje udzielają pomocy osobom pokrzywdzonym? (wykres nr 16)respondenci
wskazywali na: telefon zaufania - 6,7% (8,2% dziewcząt
5,1% chłopców), policyjny telefon zaufania - 1,7%, policję
- 11,7% (4,9% dziewcząt, 18,6% chłopców), Niebieską Linię
- 1,7%. W grupie pozostałych odpowiedzi na uwagę zasługuje: Komitet
Ochrony Praw Dziecka, Trybunał Praw Człowieka, Pogotowie
Erka, psycholog, rodzice. 73,7%
badanych nie udzieliło odpowiedzi na to pytanie.
Wykres nr 16
W grupie ankietowanych 16,4% dziewcząt
udzieliło konkretnych odpowiedzi. Reszta respondentek (83,6%) pozostawiła
pytanie bez odpowiedzi. W grupie chłopców liczba tych, którzy udzielili
odpowiedzi była nieco wyższa w porównaniu z grupą dziewcząt - 37,3%.
Jednak aż 62,7% uczniów nie posiadało dostatecznych informacji. Z
analizy powyższych danych wyraźnie wynika, że młodzież posiada bardzo małą
wiedzę o organizacjach i instytucjach, w których ofiary przemocy i agresji mogą
uzyskać odpowiednią pomoc. Niski stan wiedzy młodzieży na ten temat może być
związany z niedostatecznym informowaniem ze strony nauczycieli, dorosłych w tym
rodziców, lub też z braku zainteresowania młodzieży tym problemem i możliwością
jego rozwiązania.
Poglądy młodzieży na temat możliwości
rozwiązania problemu przemocy w szkole były przedmiotem badań w kolejnym
pytaniu kwestionariusza ankiety, którą wypełniali uczniowie: Wyobraź
sobie, że jesteś dyrektorem szkoły. Jak rozwiązałbyś (ałabyś) problem
pojawiania się zachowań agresywnych na terenie Twojej szkoły? (Tabela nr 2)
Tabela nr 2
Lp.
|
|
dziewczęta
|
chłopcy
|
ogółem
|
N
|
%
|
N
|
%
|
N
|
%
|
1
|
zabezpieczenie
szkoły (monitoring,
dyżury nauczycieli, nadzór policji)
|
11
|
18
|
14
|
23,7
|
25
|
20,8
|
2
|
oddziaływania
wychowawcze (kary,
zawieszenie w prawach ucznia, usunięcie ze szkoły)
|
21
|
34,4
|
14
|
23,7
|
35
|
29,2
|
3
|
integracja
nauczycieli i uczniów
|
12
|
19,7
|
2
|
3,4
|
14
|
11,7
|
4
|
zamknięcie
szkoły
|
-
|
-
|
6
|
10,2
|
6
|
5
|
5
|
zwolnienie
nauczycieli
|
1
|
1,6
|
-
|
-
|
1
|
0,8
|
6
|
bicie
uczniów
|
-
|
-
|
1
|
1,7
|
1
|
0,8
|
7
|
rozmowy
z rodzicami, ze specjalistami, z agresywnym uczniem
|
6
|
9,8
|
2
|
3,4
|
8
|
6,7
|
8
|
nie
da się - nie wiem jak
|
8
|
13,1
|
8
|
13,5
|
16
|
13,3
|
9
|
brak
odpowiedzi
|
14
|
22,9
|
25
|
42,4
|
39
|
32,5
|
Źródło: badania własne
Pomysły ankietowanych związane z tą kwestią
można pogrupować w pewne kategorie. Proponowane były mianowicie następujące
rozwiązania:
· działania
związane z zabezpieczeniem szkoły, np.: monitoring, niewpuszczanie
obcych na teren szkoły, dyżury nauczycieli, nadzór
policji - ogółem 20,8% (18% dziewcząt, 23,7% chłopców);
· oddziaływania
wychowawcze typu: ostrzeżenie przed usunięciem ze szkoły czy
obniżeniem oceny za sprawowanie, usunięcie ze szkoły bądź
zawieszenie w prawach ucznia osób używających przemocy, surowe
kary, zapewnienie innych rozrywek osobom agresywnym – 29,2%
ankietowanych (34,4% dziewcząt, 23,7% chłopców;
· rozmowy
z rodzicami, z uczniem agresywnym, korzystanie z
pomocy pedagogów, specjalistów – 6,7% ogółu
badanych (3,4% chłopców, 9,8% dziewcząt;
· pozostałe
odpowiedzi typu:; zamknięcie szkoły
(10,2% chłopców); integracja
między nauczycielami i uczniami; bicie uczniów; zwolnienie nauczycieli
(po jednej odpowiedzi).
W grupie dziewcząt - 23% nie udzieliło żadnej
odpowiedzi na pytanie, a 13,1% stwierdziło, że nie widzi możliwości
rozwiązania tego problemu – nie ma na to pomysłu lub w ich przekonaniu
nie jest możliwe wyeliminowanie zachowań agresywnych. W grupie chłopców - 13,6%
przyznało, że nie wie, jakie działania należałoby podjąć w tym celu,
natomiast reszta, czyli - 42,4% nie udzieliła konkretnych
(sensownych) odpowiedzi. Okazuje się zatem, że niemal połowa
(45,8%) spośród wszystkich badanych uczniów nie posiada pomysłów na
wyeliminowanie problemu przemocy w szkole. Znajduje się w tej grupie 36,1%
badanych dziewcząt i 56% ankietowanych chłopców. Młodzież ta często otwarcie
przyznaje, że nie widzi perspektyw na rozwiązanie tego problemu.
Wnioski
Z przeprowadzonych badań i dokonanej analizy
uzyskanego materiału empirycznego wynika, że przemoc i agresja jest zjawiskiem
powszechnym w szczecińskich szkołach ponadgimnazjalnych. Świadczy o tym wysoki
odsetek badanych – ogółem 59,2%, którzy przyznają, iż spotykają
się z zachowaniami agresywnymi na terenie szkoły i w jej okolicach. Na
podstawie odpowiedzi respondentów można wnioskować, że zjawisko przemocy
młodzieży przybiera większych rozmiarów w drodze do i ze szkoły niż w obrębie
samego budynku szkolnego. Świadczy o tym fakt, iż 21,7% wszystkich
ankietowanych (20,3% chłopców i 23% dziewcząt) odpowiedziało, że nie byli na
nic narażeni w szkole, zaś tylko 11,7% badanych (5,1% chłopców, 18%
dziewcząt) - udzieliło takiej odpowiedzi w odniesieniu do zagrożeń w drodze do
i ze szkoły. Okazuje się zatem, że młodzież częściej narażona jest na agresję w
drodze do i ze szkoły.
Jednak zjawisko przemocy nie ogranicza się do
drogi pomiędzy domem i szkołą, ale przyjmuje także znaczne rozmiary w samej
szkole. Można o tym wnioskować w oparciu o analizę danych uzyskanych w ramach
odpowiedzi na pytanie o autorów agresji. Najczęściej wskazywani są tu nauczyciele
szkolni - 35% badanych uczniów klas pierwszych. Zarówno
chłopcy jak i dziewczęta wskazują nauczycieli jako autorów
agresji, jednak można przypuszczać, że to chłopcy są częściej narażeni na
agresję z ich strony. Wskazuje na to fakt, iż ankietowani chłopcy częściej niż
dziewczęta sygnalizowali, że boją się nauczycieli i komentarzy z ich
strony. 14,8% dziewcząt odpowiedziało, że obawia się nauczycieli,
natomiast w grupie chłopców tej samej odpowiedzi udzieliło aż 32,2%
ankietowanych. Na podstawie analizy porównawczej tych dwóch pytań (nr 4 i 8)
można z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, iż nauczyciele częściej
zachowują się agresywnie w stosunku do chłopców niż w stosunku do dziewcząt.
Może to wynikać z pewnych norm społecznych i kulturowych, jak również
istniejących stereotypów myślowych, według których dziewczęta są bardziej
łagodne i wrażliwe, w związku z czym należy je częściej chronić niż chłopców.
Chłopcy natomiast, według tychże przekonań społecznych, powinni być traktowani
bardziej surowo, chłodno, tzw. mocną ręką.
Ciekawe wnioski odnośnie nauczycieli daje
analiza porównawcza pytań nr 5, 6 i 10. Pytanie nr 10 dotyczyło tego, kogo
ankietowani informowali o dostrzeganych zachowaniach agresywnych. Spośród
wszystkich respondentów zdecydowanie więcej dziewcząt (50,8%
respondentek) informowało w takiej sytuacji wychowawcę klasy lub innego
wybranego nauczyciela; chłopców, którzy informowali takie osoby było
prawie o połowę mniej (27,1%). Można przypuszczać, że wynika z to faktu,
iż znacznej liczbie przypadków nauczyciele są głównymi autorami agresji
przejawianej w stosunku do chłopców. Udział procentowy chłopców w odpowiedzi na
pytanie nr 10 był znacznie niższy niż udział dziewcząt. Należy sądzić, iż
chłopcy w odpowiedzi na agresywne zachowania innych wolą sami aktywnie reagować
niż poinformować kogokolwiek. Wskazują na to także odpowiedzi na pytania nr 5 i
6. 44,3% ankietowanych dziewcząt w reakcji na agresję im okazywaną
zgłaszało ten fakt nauczycielom, policji lub innym
dorosłym, 57,4% badanych z tej grupy zgłaszało tym samym osobom
także o faktach agresji okazywanej innym. Natomiast w grupie chłopców zaledwie 8,5%
respondentów powiedziało nauczycielom czy innym dorosłym
o zachowaniach agresywnych, których byli świadkami, a tylko 1,7%
chłopców poinformował te osoby o agresji przejawianej w stosunku do jego osoby.
Z analizy tych danych jasno i wyraźnie wynika, że zaufanie dziewcząt do
nauczycieli i innych dorosłych jest zdecydowanie większe niż zaufanie chłopców
do tych osób. To dziewczęta częściej niż chłopcy informowały te osoby o
zauważanych i doświadczanych aktach przemocy. Także dziewczęta zdecydowanie
częściej niż chłopcy informowały w ogóle jakiekolwiek osoby o takich
wydarzeniach. Najprawdopodobniej wynika to z funkcjonujących w naszym
społeczeństwie wzorców zachowań, w ramach których dziewczęta szukają oparcia u
silniejszych, starszych, natomiast chłopcy są na tyle silni, że sami załatwiają
konflikty między sobą. Można powiedzieć, iż chłopcy mają skuteczniejsze – w
pewnym sensie – metody rozwiązywania konfliktów, wśród których tzw. metody
siłowe znajdują się na pierwszym miejscu. Może to wynikać także z pewnego
sprzężenia zwrotnego, jakie zachodzi między chłopcami i nauczycielami.
Nauczyciele – przejawiając agresję częściej w stosunku do chłopców niż do
dziewcząt – są obdarzani przez chłopców małym zaufaniem i w związku z tym
chłopcy nie wybierają ich jako osoby, które warto poinformować o przejawach
przemocy w szkole lub poza nią.
Osobami, które zdecydowanie częściej przez
chłopców informowane są o sytuacjach związanych z przemocą i agresją to koledzy.
W reakcji na agresję właśnie kolegów respondenci proszą o pomoc. Dotyczy to
także badanych dziewcząt. Prawdopodobnie w ten sposób dochodzi do bójek, walk pomiędzy
wrogimi, przeciwnymi sobie grupami rówieśniczymi.
Reakcjami na agresję, której respondenci są
świadkami bądź ofiarami najczęściej jednak bywa także agresja. Wśród
ankietowanej młodzieży więcej jest chłopców, którzy w reakcji na agresję bronią
się czyli oddają. Odpowiedzi
na pytanie nr 13 wskazują także, iż chłopcy częściej niż dziewczęta deklarują,
iż stosują przemoc w rozwiązywaniu konfliktów. O większym udziale chłopców w
zachowaniach agresywnych można także wnioskować na podstawie danych uzyskanych
w wyniku postawienia ankietowanym pytania o to, czy znają przypadki zachowań
agresywnych w okolicach ich szkoły. Chłopcy częściej niż dziewczęta
odpowiadali, że spotkali się z przypadkami takich zachowań. Porównawcza analiza
tych danych pozwala sądzić, iż zjawisko przemocy w większej mierze dotyczy
właśnie męskiej części młodzieży ponadgimnazjalnej szczecińskich szkół. Wyższy
udział chłopców w zachowaniach agresywnych może wynikać z pewnych wzorców roli
męskiej. Powszechnie uważa się bowiem, że chłopcy powinni okazywać swoją siłę,
powinni sami bronić swoich spraw, powinni być twardzi, natomiast dziewczęta powinny szukać pomocy silniejszych,
być bardziej poddańcze, szukać oparcia w silnych mężczyznach. Chłopcy zdają się
odpowiadać takim wymaganiom, ich zachowania wskazują na identyfikowanie się z
takimi wzorcami roli mężczyzny.
Przekazywanie przez społeczeństwo pewnych
wzorców zachowań stanowi główny czynnik mający wpływ na stosowanie przemocy
przez młodzież. Respondenci prezentują podobne opinie na temat uwarunkowań tego
zjawiska. Badana młodzież jako czynniki mające wpływ na przejawianie zachowań
agresywnych wskazywała przede wszystkim zachowanie kolegów i koleżanek,
telewizję, gry komputerowe, filmy wideo i przykład
dorosłych. Opinie te zgadzają się z ustaleniami teoretyków na temat
przyczyn agresji, które szerzej omówione zostały w rozdziale teoretycznym.
Rówieśnicy, bohaterowie filmów, gier, programów telewizyjnych i komputerowych,
a także dorośli są modelami, przez obserwowanie których młodzież uczy się
stosowania przemocy. Odpowiedzi ankietowanych potwierdzają teorię społecznego
uczenia się, tezę behawiorystów o uczeniu się zachowań agresywnych przez
modelowanie.
Analiza uzyskanego materiału empirycznego
wskazuje na to, iż miejscami ocenianymi przez uczniów jako niebezpieczne są w
szkole: toaleta, szatnia, korytarz, klasa
szkolna i pokój nauczycielski. Wskazywanie takich miejsc
jak pokój nauczycielski czy klasa szkolna pozwala przypuszczać, że uczniowie są
w tych miejscach narażeni głównie na agresję ze strony nauczycieli. Natomiast w
takich ustronnych miejscach jak toaleta czy szatnia, mają miejsce zachowania
agresywne, w tym przypuszczalnie zachowania związane z rytuałami inicjacyjnymi,
tzw. kociarstwem.
Szczególnie niepokojący jest fakt nieznajomości
osób, instytucji, organizacji, które udzielają pomocy osobom pokrzywdzonym.
Bardzo duża liczba ankietowanych (73,3%) nie jest świadoma tego, do
jakich miejsc, osób można zwrócić się po pomoc w przypadku doświadczania
przemocy. Wyniki te korelują z danymi dotyczącymi reakcji ankietowanych na
przejawianą wobec nich i innych osób agresję, wśród których najczęstszą jest
odpowiedzenie agresją i poinformowanie rówieśników i szukanie u nich pomocy w
rozwiązaniu konfliktu. Wynika z tego, że rzadkością jest informowanie, szukanie
pomocy u odpowiednich służb czy osób. Zachodzi tu sprzężenie zwrotne: młodzież
rzadko informuje instytucje powołane do pomocy osobom pokrzywdzonym, gdyż po
prostu ich nie zna, nie wie, do jakiej instytucji może się zwrócić.
Najprawdopodobniej wynika to z rażącego zaniedbania przez szkołę i dorosłych
obowiązku informowania młodzieży o tym, gdzie mogą i powinni szukać pomocy,
zaniedbania w zakresie edukacji młodzieży w tym zakresie. Może to także wynikać
z braku zainteresowania uczniów takimi informacjami.
Brak zainteresowania młodzieży instytucjami
udzielającymi pomocy w sytuacjach związanych z doświadczaniem przemocy koreluje
z ich poglądami, opiniami na temat stosowania przemocy i alternatywnych wobec
niej zachowań. Stanowiły one przedmiot badań w pytaniach nr 15 i 17. Wielu
spośród ankietowanych dziewcząt i chłopców (ogółem 65,8%) w odpowiedzi na
pytanie nr 15 wskazało rozmowę i sposoby dyplomatyczne
jako alternatywny wobec przemocy sposób rozwiązywania konfliktów. Jednak pewna
część badanych nie udzieliła na to pytanie żadnej odpowiedzi lub też otwarcie
przyznała, że nie widzi perspektywy rozwiązywania konfliktów bez przemocy
lub - że jest to w ich mniemaniu niemożliwe. Na pytanie o pomysły na
rozwiązanie problemu przemocy w szkole jeszcze większa liczba ankietowanych nie
udzieliła odpowiedzi, przyznała, że nie ma żadnego pomysłu na rozwiązanie
tego problemu lub że w ogóle nie widzi możliwości wyeliminowania
zjawiska agresji i przemocy w szkole. Warto porównać te wyniki z danymi
uzyskanymi poprzez zadanie pytania o ocenę stanu zabezpieczenia szkoły przed
atakami agresji. Nieznaczna część badanej młodzieży uważa, iż jest on zły,
natomiast ponad połowa ankietowanych ocenia stan zabezpieczenia szkoły jako
bardzo dobry lub wystarczająco dobry. Wynika z tego, że duża część młodzieży
nie widzi potrzeby większego zaangażowania w poprawę stanu zabezpieczenia
szkoły przed atakami agresji, w wyeliminowanie zachowań agresywnych. Porównując
te wyniki z faktem, iż zachowania agresywne są zjawiskiem powszechnym w
badanych szkołach, można wnioskować, że ankietowana młodzież akceptuje zjawisko
przemocy w szkole lub, jak sygnalizuje, nie sądzi aby możliwe było jego
wyeliminowanie. Takie przekonania uczniów nie mogą być dziełem przypadku.
Należy raczej wnioskować, iż są one wynikiem przejmowania od dorosłych takiej
wizji świata, w której przemoc stanowi naturalny i nieodłączny element życia i
funkcjonowania ludzi. Nauczyciele sami stosują agresję, a nie podejmując
konkretnych działań wobec zauważanych aktów przemocy na tę przemoc przyzwalają.
Szkoła staje się zatem miejscem uprawomocniającym stosowanie przemocy, miejscem
modelowania zachowań agresywnych, które są postrzegane przez uczniów jako coś
oczywistego, naturalnego i nieodłącznego w życiu człowieka. Jest to o tyle
niepokojące i karygodne, że szkoła jest jednym z głównych środowisk
oddziałujących i kształtujących współczesną młodzież. Jest instytucją, w której
dokonuje się socjalizacja młodzieży i podstawowym jej zadaniem jest ochrona
uczniów przed agresją i przemocą jak również wykształcenie pozytywnych wzorców
zachowań. Tym bardziej wskazane okazuje się podjęcie działań, które stopniowo
zminimalizowałyby rozmiary zjawiska agresji i przemocy we współczesnej szkole.
Zamiast podsumowania – propozycje dalszych
działań
Przedmiotem analizy teoretycznej i empirycznej prezentowanej w ramach
niniejszych badań było zjawisko przemocy i agresji wśród uczniów publicznych
szkół ponadgimnazjalnych na terenie Szczecina. Służyły temu rozważania
teoretyczne w oparciu o literaturę dotyczącą zjawiska oraz przeprowadzone w
szczecińskich liceach badania ankietowe.
Wyniki badań pozwalają twierdzić, iż zjawisko przemocy wśród młodzieży
szkolnej przybiera współcześnie na tyle niepokojące rozmiary, aby za wskazane,
a wręcz niezbędne uznać podjęcie działań umożliwiających zminimalizowanie, a w
dalszej kolejności wyeliminowanie zachowań agresywnych na terenie szkoły.
Zarówno teoretyczne przesłanki, jak i uzyskany w ramach realizowanych badań
materiał badawczy, pozwalają na sformułowanie konkretnych propozycji działań,
jakie temu celowi mogą służyć.
Literatura wskazuje na fakt występowania w ramach zachowań agresywnych
kilka rodzajów agresji. Odwołując się do przyczyn agresji, należy dostosowywać
do nich środki i sposoby oddziaływań pedagogicznych. Przeciwdziałając agresji
frustracyjnej należy ustalić, które potrzeby uległy blokadzie powodując
wystąpienie zachowań agresywnych oraz rozważyć możliwości ich zaspokojenia, np.
zmienić metody wychowawcze rodziców, wpłynąć na atmosferę wychowawczą w
rodzinie poprzez pedagogizację rodziców. W zapobieganiu agresji
naśladowczej istotne znaczenie posiada zabezpieczenie dzieci przed
szkodliwym wpływem modeli agresywnego zachowania się, należałoby tu zatem
ograniczyć oglądanie filmów ukazujących obrazy agresji, starać się
zainteresować dzieci filmami czy słuchowiskami o odpowiedniej dla nich treści,
tj. takimi, które ukazują pozytywne modele postępowania, starać się izolować
dziecko od zachowujących się agresywnie sąsiadów, kolegów, znajomych czy nawet czasami
bliskiej rodziny. Środkiem zapobiegającym agresji instrumentalnej może być
wykazanie jej nieskuteczności, np. dziecko, próbujące wymusić na dorosłych
spełnienie swych żądań za pomocą pogróżek, powinno przekonać się o
bezskuteczności takiego sposobu zachowania, a przy tym zrozumieć, że cel swój
może osiągnąć w inny sposób, np. przez prośbę. W przypadku agresji
patologicznej powinno się zapewnić jednostce odpowiednią opiekę
lekarską, gdyż samo oddziaływanie wychowawcze nie przynosi wtedy pożądanych rezultatów,
odpowiednie badania psychiatryczne oraz neurologiczne.
Aby jednak dorośli potrafili dostosowywać sposoby oddziaływań do
określonych sytuacji i przypadków, konieczne jest wyposażenie ich w wiedzę
psychologiczną i pedagogiczną, jaka w tym zakresie jest niezbędna. Dotyczy to w
pierwszej kolejności nauczycieli i innych pracowników szkoły. Istnieje potrzeba
kształcenia kadry pedagogicznej w zakresie specyfiki zjawiska przemocy, a w
szczególności takich zagadnień, jak syndrom ofiary i sprawcy, sposoby reagowania
na przemoc, sposoby rozwiązywania konfliktów, radzenie sobie z przemocą,
przeprowadzanie rozmów ze sprawcami i ofiarami. Konieczne jest wyposażenie
nauczycieli w wiedzę na temat psychologicznych mechanizmów powstawania zachowań
agresywnych, np. mechanizmu przemieszczenia agresji, która pozwoli im wyjść
poza stereotypowe i potoczne wnioskowanie, a skłoni do szukania prawdziwych
przyczyn i motywów działań młodych sprawców przemocy. Konieczne wydaje się
także promowanie działań samowychowawczych w środowisku nauczycielskim.
Nauczyciele są bowiem, w świetle zrealizowanych badań, jednym z częstych
autorów agresji i jednym z głównych źródeł frustracji i stresu, który stymuluje
zachowania agresywne. Wskazane jest w takiej sytuacji zweryfikowanie stosowanych
przez nauczycieli metod wychowawczych i dydaktycznych oraz ich działania
samowychowawcze mające na celu optymalizację oddziaływań na uczniów.
W odpowiednią wiedzę i umiejętności powinni być także wyposażani rodzice
uczniów, zarówno tych będących ofiarami, jak i sprawcami przemocy. Rodzicom
potrzebna jest psychoedukacja i pedagogizacja dostarczająca wzorców
postępowania z dziećmi, pomocy dzieciom w przypadku, gdy staną się one ofiarami
lub sprawcami przemocy, a także umożliwiająca im ulepszanie metod i środków
oddziaływań wychowawczych i profilaktycznych wobec własnych dzieci. Takiej
pedagogizacji rodziców służyć może organizowanie dla nich spotkań ze
specjalistami (pedagogiem, psychologiem, pracownikiem społecznym itp.),
doradzanie rodzicom w kwestiach wychowawczych, dokształcanie pedagogiczne, a
także udostępnianie księgozbioru pedagogicznego.
Eliminowanie zachowań agresywnych jest niemożliwe bez dostatecznego
poziomu wiedzy o przypadkach zachowań agresywnych na terenie szkoły i jej
okolic. Analiza zebranego w ramach realizowanych badań materiału wskazuje na
to, że o takich przypadkach młodzież często informuje własnych rodziców lub
kolegów i koleżanki. Należałoby więc stworzyć warunki dla zaistnienia
partnerstwa między uczniami, rodzicami i nauczycielami, stwarzającego szansę
właściwego przepływu informacji o aktach przemocy wśród uczniów. Szkoła powinna
współpracować z rodziną. Najpierw poprzez wymianę informacji o dzieciach,
następnie poprzez angażowanie rodziców w proces wychowawczy szkoły i w tworzenie
atmosfery sprzyjającej tworzeniu się partnerstwa. Warto także zwracać
szczególną uwagę na organizowanie takich zajęć, spotkań, imprez, które
wzmacniałyby więzi pomiędzy samymi uczniami, tworzyły bliższe kontakty w ramach
grupy, uczyły niesienia pomocy i poszanowania innych.
Ze strony pracowników szkoły, zainteresowanych eliminowaniem przemocy
wśród uczniów, wypłynąć powinny także działania profilaktyczne skierowane
bezpośrednio do uczniów. Należy w tym wypadku wypracować spójne, dostosowane do
danej szkoły działania w ramach profilaktyki pierwszo-, drugo- i
trzeciorzędowej. Konieczne jest zatem podjęcie ogólnej działalności
zapobiegawczej, jaki i wyodrębnienie tzw. grupy ryzyka, wyselekcjonowanie tych
osób, które potrzebują głębszych oddziaływań terapeutyczno – psychologicznych.
Uczniom szczególnie zagrożonym bądź tym, którzy już mieli kontakt z przemocą
jako sprawcy i ofiary, należy zorganizować zajęcia terapeutyczno – korekcyjne,
zapewnić udział w różnych projektach pomocowych realizowanych w środowisku, np.
w zajęciach w świetlicy socjoterapeutycznej. Pozostałe działania profilaktyczne
w stosunku do uczniów powinny obejmować: treningi radzenia sobie z własną
złością, z własną i cudzą agresją, treningi uwrażliwiania uczniów, działania
psychoedukacyjne na temat rozumienia przyczyn, mechanizmów i konsekwencji
przemocy dla sprawców i ofiar, akcję edukacyjną na temat prawnych skutków
stosowania przemocy. W zakresie tych oddziaływań należy w szeroki sposób
korzystać z pomocy specjalistów, socjoterapeutów, terapeutów i psychologów.
Dodatkowo oczywiste jest, iż szkoła, a także inne placówki realizujące opiekę i
zainteresowane wychowaniem młodzieży, powinna położyć znaczny nacisk na
wzbogacenie oferty zagospodarowania czasu wolnego dla uczniów. Częstym
czynnikiem stymulującym zachowania agresywne jest nuda i brak zajęcia, dlatego
tak istotne w tym świetle zdaję się być wychowanie do czasu wolnego oraz
organizowanie zajęć w czasie wolnym, w tym więcej zajęć pozwalających młodzieży
wyładować energię, np. zajęć sportowych, turystycznych.
Nie do pominięcia zdają się być w minimalizowaniu przejawów przemocy
działania związane z zabezpieczeniem szkoły. Analiza zebranego materiału
badawczego pozwala dostrzec, że duża część młodzieży wskazuje na takie właśnie
działania jako te, które podjęliby uczniowie będąc dyrektorami szkół. Oprócz
zwiększenia dozoru i dyżurów nauczycieli w szkole, zwłaszcza w tych miejscach,
które młodzież uznaje za niebezpieczne, skuteczne mogłoby się także okazać
wprowadzenie instytucji szkolnego telefonu zaufania. Podstawowym jednak
warunkiem jest w tym wypadku zdecydowane i natychmiastowe reagowanie na każdy
przejaw przemocy, wszelkie zauważane akty agresji wśród uczniów.
Uczniowie bardzo często przyjmują przemoc i agresję jako właściwy sposób
na rozwiązywanie konfliktów, jako nieodłączny i naturalny składnik życia w
szkole i społecznego funkcjonowania w ogóle. Wskazują na to omawiane w
rozdziale empirycznym wyniki badań. Nie jest to bynajmniej wynikiem przypadku,
lecz faktu przekazywania młodzieży takiej wizji świata i takiej filozofii
życiowej przez dorosłych. Dorośli sami często nie wierzą w możliwość
wyeliminowania zjawiska przemocy. Fundamentalnym zatem warunkiem podjęcia
jakichkolwiek działań mających na celu walkę ze zjawiskiem przemocy wśród młodzieży
wydaje się być pozytywna zmiana mentalności i sposobu myślenia dorosłych o
przemocy.
Bibliografia
1.
Bajurska J.: O przemocy w
szkole. „Problemy Opiekuńczo - Wychowawcze” 1996 nr 3;
2.
Dąbrowska - Bąk M.:
Funkcjonalne aspekty systemu przemocy strukturalnej w szkole /w:/ Przemoc w
instytucjach opiekuńczo – wychowawczych. (pod red.) Pospiszyl I., Instytut
Badań Edukacyjnych, Warszawa 1997;
3.
Erikson E.H.: Dzieciństwo i
społeczeństwo. Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 1996;
4.
Jachym
M.: Przejawy zachowań agresywnych dzieci w środowisku szkolnym - przyczyny i
następstwa ich występowania /w:/ Przemoc dzieci i młodzieży w perspektywie
polskiej transformacji ustrojowej. (pod red.) Papież J., Płukis A., Wydawnictwo
Adam Marszałek, Toruń 1998;
5.
Kmiecik - Baran K.: Młodzież
i przemoc. Mechanizmy socjologiczno – psychologiczne. Państwowe Wydawnictwo
Naukowe, Warszawa 2000;
6.
Kubacka - Jasiecka D.: W
poszukiwaniu własnego Ja poprzez przemoc i agresję /w:/ Agresja i przemoc we
współczesnym świecie. T. I, (pod red.) Kuźma J., Szarota Z., Text, Kraków 1998.
7.
Kubik B.: Agresja w szkole.
„Życie Szkoły” 2001, nr 4;
8.
Kuźma J.: Agresja i przemoc
wśród młodzieży /w:/ Agresja i przemoc we współczesnym świecie, t. I, (pod
red.) Kuźma J., Szarota Z., Text, Kraków 1998;
9.
Leszczyńska A.: Drugie życie
szkoły - przemoc czy szkolny rytuał? Uwagi pedagoga /w:/ Przemoc dzieci i
młodzieży w perspektywie polskiej transformacji ustrojowej. (pod red.) Papież
J., Płukis A., Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 1998;
10. Matyjas
B.: Agresja wśród dzieci i młodzieży jako problem współczesnej szkoły.
„Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze”, 1994 nr 8;
11. Mendecka G.: Źródła agresji w środowisku szkolnym
determinujące gotowość do przemocy /w:/ Przemoc dzieci i młodzieży w
perspektywie polskiej transformacji ustrojowej. (pod red.) Papież J., Płukis
A., Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 1998;
12.
Mika S.:
Wstęp do psychologii społecznej. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1975;
13. Miłkowska - Olejniczak G.: Szkolne uwarunkowania
agresywnych zachowań uczniów /w:/ Agresja i przemoc we współczesnym świecie. T.
I, (pod red.) Kuźma J., Szarota Z., Text,
Kraków 1998;
14. Passowicz P., Wysocka - Pleczyk M.: Przemoc - problemy
definicyjne /w:/ Agresja i przemoc we współczesnym świecie. T. I, (pod red.)
Kuźma J., Szarota Z., Text, Kraków 1998;
15. Plewicka
Z.: Funkcjonowanie społeczne uczniów agresywnych. „Nauczyciel i Wychowanie”
1977 nr 2;
16. Pospiszyl I.: Agresja wewnątrzrówieśnicza jako sposób
rozwiązania problemu własnej tożsamości /w:/ Przemoc w instytucjach opiekuńczo
– wychowawczych. (pod red.) Pospiszyl I., Instytut Badań Edukacyjnych, Warszawa
1997;
17. Pospiszyl K.: Elementy przemocy w rytuałach inicjacyjnych
/w:/ Przemoc dzieci i młodzieży w perspektywie polskiej transformacji
ustrojowej. (pod red.) Papież J., Płukis A., Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń
1998;
18. Rudniański J.: Klasyfikacja, źródła i ocena przemocy w
stosunkach międzyludzkich /w:/ Przemoc w życiu codziennym. (pod red.) Hołyst
B., Cinderella Books, Warszawa 1997;
19. Sander
A.: Problemy agresji w szkole. „Nowa Szkoła”, 1992, nr 4
20. Schmidt H.L.: Przemoc w szkołach niemieckich, problemy
metodologiczne, wyniki badawcze /w:/ Agresja i przemoc w szkołach polskich i
niemieckich. (pod red.) Ostrowska K., Tatarowicz J., Centrum Metodyczne Pomocy
Psychologiczno – Pedagogicznej Ministerstwa Edukacji Narodowej, Warszawa 1998;
21. Schneider H.J.: Przemoc w instytucjach /w:/ Przemoc w życiu
codziennym. (pod red.) Hołyst B., Cinderella Books, Warszawa 1997;
22. Szczepska -
Pustkowska M.: Młodzież - Przemoc - Transformacja /w:/ Przemoc dzieci i
młodzieży w perspektywie polskiej transformacji ustrojowej. (pod red.) Papież
J., Płukis A., Toruń 1998;
23. Szurzykiewicz J.:
Metodologia badań nad przemocą w Niemczech /w:/ Agresja i przemoc w szkołach
polskich i niemieckich. (pod red.) Ostrowska K., Tatarowicz J., Centrum Metodyczne Pomocy Psychologiczno – Pedagogicznej
Ministerstwa Edukacji Narodowej, Warszawa 1998;
24. Tatarowicz J.:
Przemoc w szkole. „Nowa Szkoła” 1995, nr 5;
25. Zimbardo P.G.,
Ruch F.L.: Psychologia i życie. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1998;
26. Żłobicki W.: Druga
twarz szkoły. „Edukacja i Dialog” 1998, nr 1;
27. http://www.studenci.pl/ref_pedag/ref_pedag37.htm;
28. http://www.studenci.pl/ref_pedag/ref_pedag21.html;
29. http://www.republika.pl/edu_jk/mat02.htm.
30. http://www.psycholog.radzi.pl/home.php?page=konfo.html
*/
Badania przeprowadzono przy współpracy z zespołem studentów III roku Pedagogiki
Socjalnej i Resocjalizacyjnej
Uniwersytetu Szczecińskiego