Albania i Macedonia Północna rozpoczęły wczoraj negocjacje akcesyjne z Unią Europejską. “To historyczny moment”, oceniła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Macedonia Północna jest kandydatem do Unii od 17 lat, a Albania – od ośmiu. Rozpoczęcie formalnych negocjacji pierwotnie miało nastąpić w 2018 r., jednak najpierw parlamenty Niemiec i Holandii, potem władze Francji, a w końcu rząd Bułgarii wstrzymywały rozpoczęcie rozmów.
Państwa członkowskie UE zgłaszały wciąż nowe oczekiwania wobec obu państw kandydujących. Dotyczyły one reform gospodarczych, politycznych i prawnych (m.in. spory Macedonii Północnej z Grecją o nazwę, a z Bułgarią o historię, tożsamość i język). W sobotę (16 lipca) macedoński parlament zgodził się w końcu na kompromisową propozycję łagodząc spór z Bułgarią, która wciąż wetowała rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych.
Konferencje międzyrządowe początkiem rozmów
Ursula von der Leyen zapowiedziała we wtorek (19 lipca) w Brukseli, że teraz rozpocznie się przegląd dorobku prawnego Unii Europejskiej. Po pierwszych konferencjach międzyrządowych otwierających negocjacje akcesyjne z Macedonią Północną i Albanią wyjaśniła, że ten przegląd jest pierwszym krokiem w procesie akcesyjnym, który umożliwi obu państwom zapoznanie się z prawami i obowiązkami UE. “Od traktatów, przez ustawodawstwo, po umowy międzynarodowe. Zrobimy to bardzo szybko”, zapewniła szefowa KE.
Ze strony UE konferencjom przewodniczył czeski minister spraw zagranicznych Petr Lipavský (Czechy sprawują w tym półroczu unijną prezydencję), a uczestniczą w nich również wiceprzewodniczący KE, szef unijnej dyplomacji Josep Borrell oraz komisarz ds. sąsiedztwa i rozszerzenia Olivér Várhelyi. Delegacji Albanii przewodniczy premier Edi Rama, a delegacji Macedonii Północnej – premier Dimitar Kowaczewski.
“Robimy pierwszy krok, który prowadzi nas do Unii Europejskiej”, podkreślił premier Kovaczevski. “To przyczyni się do dalszego budowania silnej, demokratycznej europejskiej Albanii i silnych europejskich Bałkanów Zachodnich”, przewiduje szef albańskiego rządu. Wyraził przy tym przekonanie, że początek tych negocjacji stanowi nowy początek dla całego regionu, który pomoże zapewnić dobrobyt i postęp. “Postęp w jednym kraju stymuluje postęp u sąsiadów”, zwrócił uwagę Rama.
Szefowa KE: Korzyści będą narastać w miarę postępów w negocjacjach
Ursula von der Leyen poinformowała, że Albania dołączy niebawem do unijnego mechanizmu ochrony ludności, co zwiększy odporność tego kraju na klęski żywiołowe. “Państwa członkowskie wiedzą (…), że Unia Europejska jest zawsze gotowa wesprzeć w razie katastrofy”, podkreśliła szefowa KE.
Natomiast Macedonia Północna zacznie negocjować z UE porozumienie z Frontexem, które ma pozwolić na rozmieszczenie przedstawicieli agencji w tym kraju. “Wzmocni to naszą współpracę w zakresie migracji”, powiedziała von der Leyen.
Zapewniła przy tym, że korzyści dla obu państwa będą narastały w miarę postępów w negocjacjach. “Nastąpi wzrost inwestycji, będą lepsze powiązania handlowe, nastąpi ściślejsza współpraca w kluczowych obszarach, takich jak na przykład energia czy transport”, wyliczała szefowa KE. Dodała, że zmaksymalizowane zostanie również wykorzystanie i wpływ unijnych funduszy. Von der Leyen zwróciła przy tym uwagę, że oznacza to nowe miejsca pracy i nowe możliwości biznesowe.
Micotakis: UE powinna przyjąć wszystkie państwa Bałkanów Zachodnich
Unia Europejska powinna zdecydować się na integrację wszystkich państw Bałkanów Zachodnich zgodnie z ustalonymi kryteriami do 2033 roku, twierdzi premier Grecji Kyriakos Micotakis.
Szef greckiego rządu zwrócił w zeszłym miesiącu uwagę, że inwazja Rosji na Ukrainę na tyle zmieniła stosunki w Europie, że konieczna jest silniejsza integracja w ramach Unii Europejskiej. „Unia Europejska musi zaakceptować fakt, że nowy krajobraz geopolityczny narzucił inną rzeczywistość. Włącza ona do unijnej perspektywy takie kraje jak Ukraina czy Mołdawia. (…) UE musi zrozumieć, że nie jest to zakłócenie ewolucji, ale szansa na transformację”, ocenił Micotakis w czerwcowym artykule w Politico.
